Emilia Krakowska miała 3 mężów. Każdy popełnił ten sam błąd
Emilia Krakowska kiedyś łamała serca mężczyzn, w końcu kto oparłby się magnetyzmowi odtwórczyni roli Jagny z filmowych “Chłopów”? Aktorka jednak chciała zaznać w swoim życiu prawdziwej miłości. Próbowała aż trzy razy, jednak bez powodzenia. Dopiero po latach doszła po wniosku, jaka była tego przyczyna i przyznała się do błędu.
Emilia Krakowska miała tabuny wielbicieli
Dzisiaj aktorka ma 84 lata i zazwyczaj grywa w serialach role statecznych, starszych pań. Kiedyś jednak zachwycała słowiańską urodą i miała wielu wielbicieli. Oszołomiła zwłaszcza wtedy, kiedy pojawiła się w filmowej adaptacji powieści “Chłopi”. Wcieliła się wtedy w Jagnę.
Dzisiaj można ją oglądać w takich produkcjach jak “Ojciec Mateusz”, “Barwy szczęścia” czy “Na Wspólnej”. Aktorce bardzo zależy na swojej karierze i cały czas jest bardzo aktywna. Sukcesy zawodowe jednak nie przekładały się na udane życie rodzinne.
Emilia Krakowska miała trzech mężów. Żaden z tych związków nie okazał się tym “na całe życie” i z tego powodu aktorka musiała samotnie wychowywać dzieci. Dopiero po latach doszła do tego, czemu te wszystkie małżeństwa nie przetrwały. Okazało się, że problem był zawsze ten sam.
Emila Krakowska wychodziła za mąż 3 razy
Emilia Krakowska trzy razy się rozwodziła, choć w rzeczywistości przyznała, że zakończyła 4 poważne związki. Aktorka starała się utrzymywać swoje życie prywatne z dala od medialnego zgiełku, więc niewiele wiadomo o jej byłych partnerach. Po tych rozstaniach musiała nie tylko wypełniać obowiązki zawodowe, ale również być matką dla dwóch córek: Weroniki i Eleonory.
Poradziłam sobie. Jak? Ciężko pracowałam, żeby dziewczynki miały nianię. Przecież to oczywiste, że bez niani nie mogłabym grać, utrzymać siebie i domu. Musiałam więc zarobić i na dom, i na utrzymanie, i na nianie — wspomina na łamach “Pani”
Aktorka po latach zdała sobie sprawę, dlaczego życie w sformalizowanym związku nie było jej przeznaczone. Twierdziła, że “spalała się w miłości”, jednak to nie była jedyna przyczyna.
Nowy ukochany Emilii Krakowskiej
Emilia Komarnicka chciała łączyć w swoim życiu różne role: aktorki, żony i córki. Jej partnerom jednak to nie odpowiadało. Gwiazda zakończyła relacje z partnerami w pokojowych stosunkach i nawet utrzymywała później z nimi kontakt. Dzisiaj nie uważa tych rozwodów za porażki, twierdzi, że wyciągnęła z nich lekcje. W książce "Aktorzyca" wyznała, co tak naprawdę skłoniło ją do podjęcia tych wszystkich decyzji.
Moi mężowie chcieli, żebym była kurą domową, a ja miałam marzenia, które chciałam realizować. Wielbiłam swoich mężczyzn do czasu. Kiedy zauważyłam, że zaczynają ograniczać moją niezależność, odchodziłam.
Byli mężowie nie traktowali poważnie jej zawodu i wymagali, aby oddała się stereotypowym obowiązkom żony. Emilia Krokowska jednak nie porzuciła nadziei na miłość. Dzisiaj 84-letnia gwiazda jest szczęśliwie zakochana. Jej nowy partner mieszka na stałe w Brazylii, para jednak poznała się jeszcze na studiach. Mimo że ta relacja układa się bardzo dobrze i uczucie kwitnie, nie zamierzają stawać na ślubnym kobiercu.
Po kiego grzyba? My naprawdę się kochamy i ślub nie jest nam potrzebny. Kochać człowieka to znaczy dbać o niego – podkreśliła, dodając, że to "najpiękniejszy związek w jej życiu". – Każde z nas przebyło już długą drogę. Nasze uczucie jest czyste i prawdziwe.
Tak podsumowała tę decyzję w rozmowie z “Plejadą”. Przykład Emilii Krakowskiej i jej nowego partnera pokazuje, że na miłość nigdy nie jest za późno.