Elżbieta Romanowska zalała się łzami. Ujawniła, co naprawdę dzieje się na planie "Nasz nowy dom"

Elżbieta Romanowska płakała na planie "Nasz nowy dom"

Do takiego programu szefostwo Polsatu musiało wybrać osobą empatyczną i wrażliwą. Jak miały pokazać pierwsze chwile na planie, z Elżbietą Romanowską trafiono w samo sedno, ponieważ ta miała rozpłakać się jako pierwsza, nawet przed opowiadającą swój dramat rodziną.

W rozmowie z portalem “Deccoria” Romanowska wprost powiedziała, że w pierwszej chwili nie radziła sobie z natłokiem silnych, skrajnych emocji, które program dostarczał. Podobnie o początkach swojej pracy przy show mówiła także była prowadząca, Katarzyna Dowbor.

Elżbieta Romanowska nie chce nikogo udawać

Nowa prowadząca zdaje sobie sprawę z tego, że to, co tak chętnie sprzedawało widzom program, to właśnie szczere emocje. Właśnie dlatego nie zamierza specjalnie skrywać się ze swoimi wzruszeniami. Chce, by ludzie widzieli, że przeżywa cały projekt razem z rodziną.

Nie ma co zgrywać chojraka i udawać, że nas to nie rusza – jesteśmy tylko ludźmi, a za naszymi bohaterami stoją niejednokrotnie trudne historie i dramaty. Takie jest życie, ja taka jestem, to wszystko jest prawdziwe.

Jak fani przyjmą Elżbietę Romanowską

Jak widać, Elżbieta Romanowska stawia na naturalność. Wydaje się ona być faktycznie najlepszym sposobem, na przekonanie do siebie telewidzów, a o to będzie aktorce na pewno szalenie trudno. Było to wdać zresztą po komentarzach internautów, którzy reagowali na zmianę prowadzącej.

Całe mnóstwo telewidzów twierdziło, że Katarzyny Dowbor nie da się zastąpić. Bardziej radykalna część fanów zarzekła się nawet, że zbojkotuje show przez tę zmianę . Inni zauważali, że Polsat zrobił Romanowskiej wizerunkową krzywdę, bo choć sama jest raczej lubiana, może stracić w oczach wielu przez to, że zastępuje jeszcze bardziej uwielbianą Dowbor.

Źródło: Wirtualna Polska/ Deccoria