Edyta Górniak przerywa urlop. Wystarczyła jedna informacja

Edyta Górniak nagle zniknęła

Edyta Górniak jest jedną z najbardziej zapracowanych polskich artystek. Wokalistka nie tylko regularnie koncertuje i angażuje się w największe muzyczne wydarzenia w kraju, takie jak “Sylwester z Dwójką”, ale również realizuje własne projekty, na których efekty jej fani oczekują ze zniecierpliwieniem. Niestety w ostatnim czasie gwiazda zaniepokoiła swoich odbiorców nagłym zniknięciem. Okazało się, że intensywny tryb życia, który wiodła przez ostatni czas, odbił się na jej zdrowiu . Z tego powodu artystka wyjaśniła , że musi na jakiś czas zrobić sobie przerwę, by uzupełnić siły.

Układ nerwowy zauważa i zapamiętuje wszystko. […] każdy wysiłek lęk, brak snu, niepewność, intrygi show-biznesu, tremę paskudne jedzenie w pośpiechu, irytację, kłamstwa ludzi, rozczarowanie. […] To kolebka wszelkich chorób… Jeszcze tylko jeden projekt. Jeszcze tylko jeden. Już ostatni. […] Próbuję odpocząć. Uzupełnić energię fizyczną mentalną i Duchową. Życzę tego każdemu z nas – informowała na Instagramie.

Fani poważnie zaniepokoili się stanem artystki, dlatego z ulgą przyjęli wiadomość, że postanowiła odpocząć na zagranicznym urlopie. Ten został jednak nagle przerwany.

Edyta Górniak postanowiła odpocząć na drugim końcu świata

Edyta Górniak zapowiedziała, że udaje się na odpoczynek, by zregenerować siły. Na wakacyjną destynację obrała Tajlandię, która słynie z przepięknych plaż, bogatego dziedzictwa kulturowego, a także aromatycznej kuchni. W takich warunkach odpocząłby każdy z nas, dlatego ciężko się dziwić, że artystka postanowiła udać się na wycieczkę do Azji, na drugi koniec świata.

Przez ostatnie pół roku przepracowałam niemal każdy dzień. Dosłownie miałam pojedyncze dni, kiedy nie musiałam czegoś robić, ale cieszę się ze wszystkich projektów, które zrobiłam w zeszłym roku, tych większych i tych mniejszych. To był niesamowity rok, piękny i owocny, ale jestem już bardzo zmęczona. Już trzy, cztery projekty temu, że nie dociągnę do końca roku, ale udało się. Dziękuję za modlitwy i wsparcie. Wiem, że się wielu fanów modli za moją siłę, za moje zdrowie, żebym miała witalność i dawała radę – mówiła w rozmowie z “Super Expressem".

Również i na Instagramie gwiazda poinformowała, że przez jakiś czas będzie niedostępna:

Muszę odpocząć, więc jak 1 stycznia wyłączę telefon, to nie będzie mnie do kwietnia, no, chyba że pojawią się jakieś mega projekty – informowała.

Co takiego sprawiło, że Edyta Górniak tak nagle postanowiła przerwać swój wypoczynek i wróciła do Polski?

ZOBACZ TEŻ: Zapendowska zaorała Górniak: “Krnąbrne dziewczę”

Edyta Górniak musiała przerwać urlop, media zalały nagłe wieści

Wyjazdy Edyty Górniak do jej ukochanej Azji to już tradycja. Gwiazda przynajmniej raz do roku stara się wyjechać w egzotyczne rejony, gdzie regeneruje siły po intensywnym sezonie. Choć wypoczynek był jej teraz bardzo potrzebny, wokalistka miała nagle z niego zrezygnować. Dlaczego? Informator Świata Gwiazd zdradził te informacje w ekskluzywnym wywiadzie.

Okazuje się, że stacja Polsat ma po raz kolejny zorganizować koncert z najpiękniejszymi utworami z filmów Disneya. To właśnie ze względu na to wyjątkowe wydarzenie gwiazda miała zdecydować się na przerwanie urlopu. Anonimowe źródło Świata Gwiazd twierdzi, że gdy Górniak otrzymała propozycję występu, nie wahała się ani chwili:

Lot z Azji z przesiadkami trwa prawie dobę, ale Edyta niemal zaraz po przylocie popędziła do studia nagraniowego i już pracuje nad utworem. Dobrze się złożyło, bo za kilka dni Allan kończy 20 lat, więc Edyta będzie miała okazję wyściskać go na żywo. A później zamierza kontynuować swoją podróż. Ale niedługo wróci do kraju, żeby wydać nową piosenkę – czytamy.

Jak widać, Edyta Górniak z całych sił stara się zachwycić swoich fanów. To właśnie dla nich była gotowa wrócić do kraju z drugiego końca świata. A co ciekawe, piosenka, nad którą pracuje gwiazda, ma bezpośrednio nawiązywać do jej historycznego występu na Eurowizji z 1994 roku.