Dramat przed świętami. Syn Pajączkowskiej trafił do szpitala

Koniec roku okazał się szczególnie trudny dla prezenterki

Karolina Pajączkowska podzieliła się z obserwatorami swoimi troskami dnia codziennego. Okazało się, że synek prezenterki poważnie zachorował. Chłopiec źle się czuł, przez co musiał trafić do szpitala. Mama niezmiennie towarzyszyła swojemu synowi przy szpitalnym łóżku, niecierpliwie oczekując diagnozy.

Przez dłuższy czas nie była znana przyczyna takiego stanu dziecka. Potrzebne były specjalistyczne badania, na szczęście już wiadomo, co zadziało się w organizmie chłopca.

Stan synka Pajączkowskiej jest w poważnym stanie

Pajączkowska przekazała na Instagramie, że stan jej synka jest poważny. Chłopiec przeszedł wymaz z nosa i rentgen płuc.

Sprawa jest poważna, bo stan płuc nie jest najlepszy, ale rozpoczęliśmy terapię antybiotykami. Nataniel ma szansę wyzdrowieć w najbliższych dniach - podkreślała była prezenterka TVP.

Okazało się, że chłopiec cierpi na atypowe zapalenie płuc. To choroba, która obecnie występuje dosyć szeroko wśród dzieci. Najważniejsza w tym przypadku jest szybka diagnostyka i leczenie, skutki zaniedbania takiego stanu, mogą być opłakane. Prezenterka pilnie zaapelowała do wszystkich rodziców. Przekazała niezwykle ważne słowa.

ZOBACZ TEŻ: Gwiazda TVN jest w ciąży. Po raz trzeci zostanie mamą

Karolina Pajączkowska pilnie zaapelowała do swoich obserwatorów

Karolina Pajączkowska podkreślała, że obecnie atypowe zapalenie płuc występuje wśród dzieci niezwykle często. Objawami typowymi dla tej dolegliwości są uporczywy kaszel oraz gorączka. Synek prezenterki skarżył się także na zawroty i bóle głowy, dreszcze i bóle całego ciała.

- Bardzo ważne, żebyście poszli się zbadać. Nieleczone zapalenie płuc może doprowadzić do osłabienia serca i powikłań! - apelowała Karolina Pajączkowska