Dorota Wellman opowiedziała o największej wpadce w swojej karierze
Dorota Wellman jest jedną z najbardziej doświadczonych prezenterek w polskim show-biznesie. Niestety nawet i ona nie była w stanie uniknąć wpadki, o której mówiła cała Polska. Dziennikarka właśnie opowiedziała o szczegółach. Tej sytuacji na pewno szybko nie zapomni!
Dorota Wellman ma ogromne doświadczenie w branży
Dorota Wellman rozpoczęła swoją przygodę z dziennikarstwem w radiu Solidarność. Przez kolejne lata zdobywała doświadczenie w takich rozgłośniach jak Eska, Radio Zet czy Tok FM. W mediach zaistniała natomiast na antenie TVP, jednak największą popularność przyniosło jej prowadzenie “Dzień Dobry TVN” w duecie z Marcinem Prokopem. Para stała się zgranym i lubianym duetem, który zaskarbił sobie sympatię widzów i do dziś jest mile widziany przez wszystkich Polaków.
Prezenterka ma za sobą fascynująca karierę i lata praktyki i doświadczenia w pracy przed kamerą. Należy do grona nielicznych dziennikarzy, którzy cieszą się nieposzlakowaną opinią wśród społeczeństwa. Co ciekawe, nawet ona nie uniknęła kilku wpadek, przez które z pewnością zrobiło jej się gorąco. Którą z nich zapamiętała najlepiej ? Wellman właśnie opowiedziała o szczegółach!
Wellman udzieliła szczerego wywiadu
Lata dziennikarskiej praktyki nie ustrzegły Doroty Wellman przed kilkoma widowiskowymi wpadkami. Prezenterka jest gospodynią “Dzień dobry TVN”, a specyfiką tego programu jest fakt, że jest on emitowany na żywo, co wiąże się z ryzykiem nieprzewidzianych sytuacji. Wiele z nich ostatecznie kończy się śmiechem, jednak pewne jest, że dziennikarka nie raz najadła się nerwów. Którą sytuację zapamiętała najbardziej?
W ostatnim czasie Wellman udzieliła wywiadu portalowi “JastrzabPost”, w którym udzieliła odpowiedzi na serię krótkich pytań. Jedno z nich dotyczyło wpadki, o której nie zapomni. Co odpowiedziała?
ZOBACZ TEŻ: Nie żyje słynna siatkarka. Okoliczności jej śmierci są przerażające
Dorota Wellman nie zapomni tej wpadki
Dziennikarka szczerze odpowiedziała na pytanie o największą wpadkę , której z pewnością nie zapomni. Nie ujawniła, w jakim programie miała ona miejsce, jednak wszystko wskazuje na to, że był to program emitowany na żywo.
Piesek jednen taki w programie strasznie mnie kochał. Ale tak strasznie mnie kochał, że aż jechał na mojej nodze i nie mogłam robić dalej wywiadu – wyznała Wellman.
Wiele osób na miejscu prezenterki najadłoby się stresu . Jej fani nie muszą jednak się martwić o to, jak gwiazda radzi sobie ze zdenerwowaniem.
Nie mam stresów takich… Ze wszystkim sobie poradzę! – podsumowała dziennikarka.
To postawa godna pozazdroszczenia.