Dopiero był ślub, a teraz znowu wielka radość. Zakochani Roxie i Kevin świętują
Roxie Węgiel i Kevin Mglej to z pewnością jedna z najgorętszych par polskiego show-biznesu. Dopiero mieli swój huczny ślub i wesele, a teraz takie wieści! Małżonkowie mają kolejny powód do świętowania. Po młodych widać, że są przeszczęśliwi.
Roxie Węgiel i Kevin Mglej pobrali się w sierpniu
Ślub Roxie i Kevina to jedna z bardziej pamiętnych imprez w ostatnim czasie. Przyjęcie było niezwykle huczne, panna młoda zmieniała suknię 3 razy, na stołach pojawiło się nietypowe jedzenie, a przyjęcie obfitowało w atrakcje i niespodzianki dla gości.
Młodzi szaleli na parkiecie, a rozradowani przybyli chętnie dzielili się wydarzeniem na swoich mediach społecznościowych. Pomimo że na początku młodzi deklarowali, że nie chcą za bardzo obnosić się ze ślubem, zdecydowali się jednak na publikację wyjątkowych zdjęć z tego dnia.
Teraz po ślubie, młodzi muszą zdawać egzamin z przeżywania wspólnej codzienności, trosk i kłopotów . W ostatnim czasie mieli ku temu okazję, ze względu na stan zdrowia Roksany.
Roxie i Kevin nieustannie wspierają się w trudnych chwilach
W ostatnim czasie Roksana Węgiel usłyszała diagnozę o cukrzycy pierwszego typu. Stan zdrowia piosenkarki był trudny, nie mogła kontynuować swojej trasy koncertowej, zalecenia lekarzy były bezwzględne — artystka musi wypoczywać. W gorszych momentach wspiera ją mąż Kevin. To on informował o stanie zdrowia swojej żony.
Teraz małżonkowie wybrali się na urlop do urokliwej Szwajcarii. Można się domyślać, że wyjazd ma służyć głównie rekonwalescencji piosenkarki, choć w jego trakcie reklamuje również bieliznę. Wyjazd to dobry powód do radości, jednak jest jeszcze jeden, znacznie radośniejszy, który wspólnie świętuje para.
ZOBACZ TEŻ: Wiadomo, kto został zatrzymany razem z Buddą. Oni nie wyjdą nawet za kaucją
Roxie i Kevin świętują kolejny wspólny rok razem
Roksana i Kevin przekazali fantastyczne wieści. Właśnie świętują kolejną wspólną rocznicę związku! Zakochani dodali serię uroczych zdjęć, na których widać ich szczęście. Małżonkowie nie szczędzili sobie słodkich słówek. Kevin podpisał Roksanę jako swoją królową, a ona nie pozostała mu dłużna i jego fotografię podpisała krótkim: „mój przystojniak”.