"Doda była przy okazji". Julia ostrzega przed Pachutem, powiedziała to do kamery
Od wczoraj media i fani żyją rozstaniem Dody i Dariusza Pachuta. Chociaż wokalistka od ponad roku nie komentuje swojego życia prywatnego w rozmowach z mediami, głos zabrał jej management. Na oświadczenie jej byłego partnera także nie trzeba było długo czekać. Teraz Julia von Stein zdecydowała się odnieść do całej sytuacji, trzyma stronę Dody i wprost ostrzega przed Pachutem.
Doda i Dariusz Pachut nie są już razem
W mediach ostatnio aż huczało od plotek o rozstaniu Dody i Dariusza Pachuta. Media kierowały zapytania do jednej i drugiej strony, jednak zdaje się, że w tym temacie panowała swoista zmowa milczenia. W końcu management wokalistki zdecydował się odpowiedzieć na zapytanie portalu Pomponik.pl.
Doda nie komentuje życia prywatnego od ponad roku i dobrze jej z tym. Od strony managementu mogę podsumować jedynie, że biorąc pod uwagę liczne komentarze pod postami, przed artystką z pewnością nowy, lepszy rozdział życia - dowiedział się serwis.
Dariusz Pachut wydał oświadczenie ws. rozstania z Dodą
Komunikat managementu Dody mimo tego, że dość tajemniczy, wystarczył, aby wywołać do tablicy Dariusza Pachuta. Mężczyzna wydał na Instagramie krótkie oświadczenie, które nie spodobało się fanom Rabczewskiej.
Miesiąc temu, po zakończeniu projektu w Norwegii, nad którym pracowałem z pełnym zaangażowaniem, postanowiłem wcześniej, niż pierwotnie ustalaliśmy, przyjechać do Turcji. Zjawiłem się tam dwa dni przed umówionym terminem. Niestety, to, co zastałem na miejscu, skłoniło mnie do trudnych refleksji i podjęcia decyzji o zakończeniu naszego związku. Była to bolesna decyzja, jednak muszę stwierdzić, że nasze drogi się rozeszły. Jestem wdzięczny za wspólne 2,5 roku, które dzieliliśmy i życzę Dodzie wszystkiego, co najlepsze w przyszłości - wczoraj napisał Dariusz Pachut.
Fani Dody nie są jedynymi osobami, które zdenerwował ten wpis. O zabranie głosu pokusiła się Julia von Stein, która także ma na swoim koncie przykre doświadczenia z facetami.
Julia von Stein staje po stronie Dody
Julia von Stein nie ukrywa, że sama ma przykre doświadczenia z facetami na swoim koncie. Właśnie z tego powodu solidaryzuje się z Dodą . Celebrytka, który jest dziedziczką firmy z branży funeralnej, była naprawdę zła, kiedy zwróciła się do innych kobiet. Zaapelowała do nich przede wszystkim o to, aby nie oceniały Dody i nie wierzyły we wszystko, co mówi Dariusz Pachut. Jej zdaniem, mężczyzna i tak z tego związku miał bardzo dużo korzyści. A dodatkowy rozgłos to tylko jedna z nich.
Ten pan zapewne do niejednej z was będzie pisał, jakie jesteście piękne, jak bardzo marzy się z wami spotkać. Doda? Doda to tam była przy okazji, bo on tak naprawdę to marzył o was. Nie dajcie mu satysfakcji. Nie dajcie sobą poniewierać, manipulować, bo każda z was będzie nastepna. To, co spotyka Dodę, spotka też was, kiedy zwiążecie się z takim panem. Te pan jedyne czego chce, to sławy, rozgłosu, a nie was. On chce tego, co wy macie - mówiła.