„Co mówimy, jak się przewrócimy?” Uczestnik „Familiady” zaszokował odpowiedzią nawet prowadzącego. Ledwo wytrzymał
“Familiada” jest od niemal 30 lat tak chętnie oglądana przez wszystkich Polaków z kilku powodów. Jednym z nich bez wątpienia są zabawne odpowiedzi uczestników, które później stają się hitami w sieci. Właśnie po internecie krąży kolejna z nich.
Co takiego zabawnego zostało powiedziane tym razem? Nie ma wątpliwości, że Pan Szymon wykazał się sporą kreatywnością.
"Familiada": "Co mówimy, jak się przewrócimy"?
Wiele pytań z prowadzonego przez Karola Strasburgera show jest sformułowanych w bardzo prosty sposób. Gdy jednak przychodzi na nie odpowiedzieć, pojawiają się schody. Tak było w przypadku pozornie łatwego pytania o treści: “Co mówimy, jak się przewrócimy?”.
Z pewnością do głów niektórych uczestników i telewidzów najpierw wpadły mocno niecenzuralne odpowiedzi. W pewnym momencie te kulturalne i oczywiste już się wyczerpały, dlatego Pan Szymon musiał kombinować. Co wymyślił?
"Familiada": Zabawna odpowiedź uczestnika
Gdy Karol Strasburger zapytał uczestnika o jego odpowiedź, ten nie krył, że jest mocno zakłopotany. Jego mimika zdradzała, że nie ma żadnego sensownego pomysłu, więc powiedział to, co pierwsze przyszło mu do głowy.
- Pu! - wymówił dźwięcznie Pan Szymon.
Karol Strasburger słyszał już niejedną, ciekawą odpowiedź , dlatego nie miał problemu, by zachować powściągliwość w tym momencie. Inaczej było w przypadku kolegów uczestnika, którzy z miejsca zaczęli się z tego śmiać. Chodziło przecież o to, co mówi człowiek po upadku, a nie o sam dźwięk towarzyszący temu zdarzeniu.
"Familiada" żyje wpadkami
Nie będzie przesadą jeśli stwierdzimy, że wielu młodych fanów programu zna “Familiadę” nie tyle z telewizji, co właśnie z kompilacji wpadek, które krążą po sieci. Część z nich stała się już legendarna, a niektóre przeszły nawet do mowy powszechnej.
Dziś już niemal każdy zdaje sobie sprawę z tego, że więcej niż jedno zwierzę to lama lub owca. Kultowy stał się też tekst o tym, że najwięcej energii w domu zużywa prąd.
Zobacz wideo: