Chłopaki do wzięcia: Marysia sprawdziła telefon Henia i zamarła. Oburzające
W życiu Henia i Marysi z serialu “Chłopaki do wzięcia” zachodzi wiele zmian. Najpierw wielki remont posiadłości, później marzenia o ślubie w świątecznym klimacie. Między parą wciąż dochodzi jednak do konfliktów. Tym razem kobieta przyłapała rolnika na czymś, o co go nie podejrzewała. Wystarczyło przejrzeć jego telefon.
Serial dokumentalny "Chłopaki do wzięcia" cieszy się zainteresowaniem
Program Polsatu, który przedstawia losy głównie młodych mężczyzn, którzy pozostali w niewielkich miejscowościach i próbują ułożyć sobie w nich życie, przyciąga przed telewizory wielu widzów. Podczas gdy kobiety wyjeżdżają na studia i budują przyszłość w większych metropoliach, “Chłopaki do wzięcia”, często bez szkół, za to z fachem w ręku, starają się znaleźć życiowe partnerki w rodzinnych stronach.
Historie wielu bohaterów, które zostały zaprezentowane przez Polsat, potrafią poruszyć. Do najpopularniejszych osób występujących w serialu dokumentalnych należą między innymi Jaruś, Szczena czy Henio, który od jakiegoś czasu spotyka się z Marysią. Para stara się rozwijać swoją relację, planuje nawet ślub, jednak nie brakuje pomiędzy nimi konfliktów.
Henio i Marysia z serialu "Chłopaki do wzięcia" wyremontowali dom
Remont posiadłości rozpoczął się już kilka miesięcy temu, a do zrobienia było bardzo dużo. Jak relacjonował Henio, specjalista pomógł parze doprowadzić dom do porządku.
Był dobry fachowiec i pomału to zrobił. Najpierw prostował ściany, potem zakładał światło, obniżył podłogę, jest wyższe mieszkanie, dobrze zrobione jest, wszystko ładnie pomalowane - opowiadał.
W budynku znalazły się nowe okna, oświetlenie oraz cały zestaw mebli. Jak można było zauważyć w serialu “Chłopaki do wzięcia”, Henio i Marysia byli podekscytowani zmianami i bardzo szczęśliwi. Jak podkreślał mężczyzna, jedyne czego brakuje mu w nowej przestrzeni, to właśnie Marysi, która nie przeprowadziła się jeszcze do mieszkania rolnika.
ZOBACZ TEŻ: Anita z ”Sanatorium” była bliska śmierci. ”Zrobiło się niebezpiecznie”.
Marysia zobaczyła coś niepokojącego w telefonie Henia
Choć wiele mogło wskazywać na to, że para uwinie gniazdko pełne radości i zrozumienia w świeżo wyremontowanym domu, to jednak nie dało się uniknąć konfliktów. W ostatnim czasie Marysię zainteresowała zawartość telefonu Henia, jednak ten nie chciał jej zdradzić, co na nim ogląda. Gdy ostatecznie mężczyzna wręczył sprzęt partnerce, ta oniemiała. Okazało się, że rolnik z programu “Chłopaki do wzięcia” oglądał zdecydowanie nieodpowiednie treści.
Oglądał te takie gołe babki tam - zdradziła przed kamerami.
Henio nie chciał się przyznać do tego, że rzeczywiście przyglądał się w komórce walorom innych kobiet. Stwierdził, że obrazy pojawiły się na ekranie zupełnie przypadkowo.
- Coś tam nacisnęła, to coś tam wyskoczyło - próbował się tłumaczyć.
- Heniu, ty zbereźniku jeden! - podsumowała sytuację Marysia.
