Bartosz Kurek właśnie wrzucił zdjęcie z szatni. Za chwilę to będzie największy hit w sieci, tak to wyglądało po wygranej
Polscy siatkarze sięgnęli wczoraj po tytuł mistrzów Europy, w finale pokonując Włochów, którzy przecież grali na własnym terenie. Mimo to musieli uznać wyższość naszych reprezentantów, którzy ograli ich aż 3:0. Nic więc dziwnego, że Polacy mieli dobre humory. Dobitnie pokazał to Bartosz Kurek.
Tak świętował Bartosz Kurek z kolegami
Wspomniani sportowcy odnieśli wczoraj jedno z najważniejszych zwycięstw w swojej karierze. To normalne, że euforia w takich momentach sięga zenitu. Właśnie dlatego nasi reprezentanci zaczęli świętować zanim jeszcze opuścili rzymską halę.
Sieć już podbija bowiem filmik, na którym widać, jak siatkarze z nieukrywaną radością wesoło maszerują do autokaru. Część z nich jeszcze się nie przebrała, Bartosz Kurek nie miał nawet na sobie koszulki. Inni już trzymali w jednej dłoni piwo. Działo się.
Polscy siatkarze zabalowali we Włoszech. Nagrało się co robili nocą, po zwycięstwieSiatkarze w mediach społecznościowych
Niemal każdy ze sportowców tuż po ceremonii wręczenia medali i trofeum pospieszył do telefonu, by pochwalić się osiągnięciem w sieci. Wtedy emocje były zbyt duże, by siatkarze mogli silić się na jakieś ambitniejsze wpisy z podziękowaniami.
W efekcie były więc one krótkie lub w ogóle pozbawione jakichkolwiek słów. W końcu równie wymowne jest zdjęcie, na którym sportowiec przygryza złoty medal, na który tak ciężko pracował. Takie fotki wrzucili Tomasz Fornal czy Kuba Kochanowski.
Bartosz Kurek wstawia wymowne zdjęcie
Zdjęcia kolegów są pełne emocji, ale wszystko wskazuje na to, że show również tym razem skradł Bartosz Kurek. Opublikował bowiem fotkę, na której wraz z kolegami udaje, jakby parzył kawę w pucharze. Określił ją angielskim opisem znaczącym tyle, co "fusy".
To nawiązanie do potocznego określenia rezerwowych reprezentacji, których często nazywano prześmiewczo “fusami”. W ostatnich latach ci dobitnie pokazują jednak, że są równie ważni w zespole, co koledzy z pierwszego składu.