Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Arab przyszedł do sklepu z kilkoma żonami. Sprzedawcę z Krupówek zatkało po tym, o co poprosił
Sara Karmańska
Sara Karmańska 31.08.2023 13:05

Arab przyszedł do sklepu z kilkoma żonami. Sprzedawcę z Krupówek zatkało po tym, o co poprosił

Sprzedawcę z Krupówek zatkało po tym, o co poprosił pewien Arab
Sprzedawcę z Krupówek zatkało po tym, o co poprosił pewien Arab, fot. zakopane-krupowki-kamera-na-zywo.webcamera.pl, Canva/neildodhia, pixabay

Krupówki są jednym z najbardziej turystycznych miejsc w Polsce. To charakterystyczne miejsce Zakopanego jest pełne straganów, na których można kupić pamiątki związane z górami, ale nie tylko. Wśród licznych punktów nie brak także miejsc, w których można nabyć przekąski takie jak oscypki i inne regionalne przysmaki, ale także słodycze. 

Na Krupówki zjeżdżają turyści z Polski, ale także zza granicy, w tym Arabowie

Jak się okazuje polscy turyści nie zjechali się na Krupówki tak tłumnie jak w poprzednich latach. Lokalne interesy ratuje jednak napływ gości z zagranicy. Jak ujawnił w rozmowie z „Faktem” Łukasz Mazurkiewicz, którego na Krupówkach można spotkać w stroju Harnasia i za opłatą zrobić wspólne zdjęcie, turyści z zagranicy nie palą się zbytnio, by za nie płacić. 

Przyjeżdżają turyści z Afryki, z Izraela, z Niemiec, Francji, Węgier, Słowacji, Czech.

Odkryli, co wcześniej działo się w domu zmarłych tragicznie dzieci z Opola! Szokujące, co przeszły

Arabowie na Krupówkach różnią się od innych turystów?

Jak zauważa z kolei Marek Zawadzki, który na Krupówkach pozuje do zdjęć w stroju misia na tle Giewontu, Arabowie nieco różnią się do innych turystów i są niezbyt skorzy do korzystania z jego usług.

Sporo jest gości z zagranicy, są „pany z Dubaju”, ale oni ze mną zdjęć nie robią. Chyba jest inna kultura. Czasem myślę, że musiałbym się przebrać za wielbłąda, żeby ze mną chcieli się sfotografować.

Co Arabscy turyści robią w Zakopanem? Zdaniem Karola Wagnera z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej zadziałał tu marketing szeptany i publikowanie filmików z Podhala w mediach społecznościowych. To także dla regionu prawdziwa żyła złota, ponieważ w przeciwieństwie do rodaków starających się znaleźć jak najtańsze kwatery z kuchnią, by móc zaoszczędzić na jedzeniu w lokalach gastronomicznych, Arabowie zatrzymują się w najdroższych hotelach i chętnie korzystają z okolicznych atrakcji. 

Sprzedawca z Krupówek nieprędko zapomni pewnego Arabskiego szejka

Pewien sprzedawca słodyczy z Krupówek nieprędko zapomni Arabskiego szejka. Mężczyzna z rozrzewnieniem wspomina klienta z Dubaju, który zo Zakopanego przyjechał z kilkoma żonami. W jego sklepie zostawił małą fortunę, przynajmniej w skali kwot wydawanych na słodycze. Arab poprosił bowiem o krówki za 2,5 tysiąca złotych. Jak powiedział „Faktowi”:

Pewnego dnia przyszedł do nas szejk z żonami, było ich kilka. Kupił krówki za 2,5 tysiąca złotych. Poprosił o zapakowanie cukierków do oddzielnych torebek i każdej z żon wręczył jedną.

@mayomah22 قمة Gubałówka فيها الزحليقة الصيفية والعاب الاطفال والتلفريك المعلق وكافيهات ومطاعم مكان كبير تقضون فيه يوم كامل .. بقية التفاصيل تلقون بحسابي الاصفر حياكم 😊 حسابي الاصفر : mayomah . . . . #زاكوباني #زاكوباني_بولندا #بولندا #بولندا🇵🇱 #مي_التويجري #fyp #اكسبلور #فلوق #سياحة_سفر #سياحة #فلوقات_تيك_توك #باربي #الشعب_الصيني_ماله_حل😂😂 ♬ لاشيء ابداً كزين - Noura🎭

Źródło: Fakt, money.pl

Tagi: zakopane