Anna Grodzka przeszła ogromną metamorfozę, Za nią ciężka operacja, a wygląda jak milion dolarów
Anna Grodzka już zawsze będzie znana jako pierwsza otwarcie transpłciowa osoba w polskim parlamencie. W 2021 roku posłanka zdecydowała się odejść z polityki. Mimo problemów zdrowotnych, przeszła niedawno ogromną metamorfozę i dziś prezentuje się wspaniale.
Anna Grodzka – metamorfoza
Anna Grodzka w ostatnich latach zdecydowała się na niemałą metamorfozę w swoim wyglądzie. Była posłanka zmieniła kolor włosów na blond, przez co stała się nie do poznania. Skróciła także włosy, co dodatkowo ją odmłodziło. Ponadto pozbyła się charakterystycznej wcześniej grzywki.
Metamorfoza sprawiła, że Anna Grodzka prezentuje się dziś o wiele korzystniej niż w jej wcześniejszej charakterystycznej brązowej fryzurze.
Anna Grodzka – problemy zdrowotne
Anna Grodzka w ostatnich latach zmagała się z problemami zdrowotnymi, odkąd okazało się, że cierpi na stenozę kręgosłupa, czyli zwężenie kanału kręgowego. Z powodu swojego stanu musiała przejść operację, na którą środki pomagał zbierać jej Robert Biedroń. Zabieg wykonano jednak zbyt późno. Od tego czasu musi poruszać się o lasce.
– Co się stało? Zablokowanie nerwów w kręgosłupie. Nasi lekarze się specjalizują, więc jak boli kręgosłup, wysyłają do ortopedy. A powinni też do neurologa. Ortopedzi przez ponad dwa lata zalecali rehabilitację, a kiedy w końcu zrobiono mi operację, było już za późno – ujawniła była posłanka w rozmowie z „Newsweekiem” w 2019 roku.
Anna Grodzka prawie od zawsze wiedziała, że jest kobietą
Anna Grodzka decyzję o korekcie płci podjęła jednak dopiero, gdy jej syn osiągnął pełnoletniość. Do 2007 roku była w związku małżeńskim z kobietą, którą mimo rozwodu nadal nazywa „miłością swojego życia”.
Oficjalnie proces korekty jej płci zakończył się w 2010 roku.
Źródło: se.pl, kobieta.wp.pl, styl.fm, Newsweek