Andrzej Wrona zalany łzami. Poruszające wideo w sieci
Mecz Polaków ze Słoweńcami z pewnością przejdzie do historii sportu. Po wielu latach niepowodzeń rodzimym siatkarzom udało się przełamać “klątwę ćwierćfinału”. Za komentowanie spotkania częściowo odpowiadał Andrzej Wrona. Wystarczyła jedna rzecz, aby zalał się łzami.
Polska reprezentacja przełamała "klątwę ćwierćfinału"
Za nami niezwykłe spotkanie ćwierćfinałowe w piłce siatkowej mężczyzn podczas Igrzysk Olimpijskich 2024. Polska reprezentacja odbiła się po kiepskim meczu z Włochami, aby wszystkie siły skupić na starciu ze Słowenią. Nie był to łatwy przeciwnik, wiele poprzednich kluczowych spotkań z tymi zawodnikami kończyło się sromotną porażką. Warto dodać również, że etap ćwierćfinału Igrzysk przez wiele lat był dla polskich siatkarzy ścianą nie do przebicia.
Silna zagrywka, genialna obrona oraz skuteczność w ataku pozwoliły zawodnikom na szybkie i zdecydowane przejęcie prowadzenia. Choć było wiele nerwowych momentów, a drugi set został oddany Słowakom, ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Polski. Tym samym siatkarze przełamali “klątwę ćwierćfinału” i awansowali do kolejnego etapu. Kolejne spotkanie odbędzie się już w środę, a przeciwnikiem rodzimych zawodników będzie Brazylia lub Stany Zjednoczone — o tym dowiemy się już po meczu, który startuje dziś o godzinie 21:00.
Łzy zalewają twarz, trwa pogrzeb Patrycji i Łukasza. Przeszywające sceny Trwają igrzyska, a tu taka tragedia. Słynny sportowiec nie żyjeIga Świątek dołączyła do siatkarzy na boisku
Choć z pewnością radość i euforia po zwycięstwie skupiły się na boisku, to i trybuny pełne były emocji. Do kibicowania dołączyła między innymi Iga Świątek, która, choć zakończyła swoje zmagania z brązowym medalem na szyi, została w Paryżu, aby wspierać pozostałych Polaków dążących w kierunku sukcesu. Kamera kilkukrotnie objęła ją podczas spotkania siatkarzy i ukazała jej radość z każdego uzyskanego punktu.
Kiedy nadszedł czas na krótką sesję fotograficzną, która ujawniła najszczerszą radość tuż po osiągniętym sukcesie, tenisistka nie mogła usiedzieć w miejscu. Wbiegła na boisko i przyłączyła się do siatkarzy. Miejmy nadzieję, że blask jej krążka odbije się na sportowcach i przyniesie im wiele szczęścia. Wspólne zdjęcie z Igą Świątek obiega sieć.
ZOBACZ TEŻ: "Umarło w nas życie". Wojtek Sawicki i Agata z Life on Wheelz nie są już razem
Andrzej Wrona uronił łzę, widząc radość kolegów
Nie tylko Iga Świątek dała się ponieść emocjom po historycznym zwycięstwie polskich siatkarzy. Funkcję komentatora sportowego Eurosportu pełni obecnie Andrzej Wrona, który oczywiście nie mógł ominąć spotkań reprezentantów Polski. To o tyle istotne, że ma on również swoją przeszłość w tym składzie. Siatkarz brał udział w Mistrzostwach Świata 2014, które zakończyły się zwycięstwem i złotym medalem gospodarzy, ma za sobą długą karierę w tej dyscyplinie sportu.
Nic więc dziwnego, że po spektakularnym sukcesie jego byłych kolegów z byłej drużyny Andrzej Wrona uronił łzę. Wzruszający moment nakręcił obecny na miejscu Production & Olympic Games Director Maciej Słomczyński.
Nie jest łatwo być ekspertem, gdy znasz niektórych z tych chłopaków 25 lat i kibicujesz im w drodze po ich i nasze marzenia - napisał siatkarz.