Aktor z "TItanica" nie żyje. Świat na chwilę stanął w miejscu
Nie żyje słynny brytyjski aktor. Bernard Hill jest znany z występów w takich filmach jak “Władcy Pierścieni” czy “Titanic”. Zmarł w wieku 79 lat.
Nie żyje Bernard Hill
W 1997 roku wykreował postać kapitana Smitha w słynnym filmie Jamesa Camerona “Titanic”. To była jedna z jego najbardziej przełomowych ról. Równie znany jest z występów w produkcjach Petera Jacksona: “Władcy Pierścieni: Dwie wieże” oraz “Władcy Pierścieni: Powrót króla”. Mężczyzna zagrał w dwóch filmach, które otrzymały rekordową liczbę Oscarów, czym przeszedł do historii kina.
Bernard Hill zmarł w wieku 79 lat, a o jego śmierci poinformował agent Lou Coulson. Aktor odszedł niedzielnego poranka, a wieści na ten temat podała dalej stacja BBC. Wielka Brytania pogrążyła się w żałobie.
Nie żyje żona znanego artysty Jacka Skubikowskiego, spływają kondolencję Osierocił synka. Nie żyje Dawid "DEV" Błach, miał tylko 31 latBernard Hill: kariera
Zadebiutował jako policjant Cluff w produkcji “Granada Crown Court” w 1976 roku. Tak rozpoczęła się jego kariera, która trwała do ubiegłego roku. Dramat telewizyjny BBC “Boys from the Blackstuff” uważany był za przełom, dzięki któremu został zauważony przez poważniejszych przedstawicieli świata kinematografii. Główna rola przypadła mu po raz pierwszy w 1996 roku, kiedy wystąpił w “Duchu i ciemności”.
Jednak to dopiero rola w “Titanicu” przyniosła mu ogólnoświatową sławę, a film zdobył jedenaście Oscarów. W kolejnych latach wykreował króla Théodena z Rohanu w drugiej i trzeciej części kultowej serii “Władca Pierścieni”, co również spotkało się z olbrzymim uznaniem ze strony środowiska filmowego. Po raz ostatni zagrał w 2023 roku w produkcji Henka Pretoriusa "Forever Young".
ZOBACZ TEŻ: Smutna wiadomość dla widzów "Na Wspólnej". Nie żyje Leszek Staroń
Bernard Hill: życie prywatne
Aktor przed laty związał się z Marianną Hill, z którą dzielił pasję do zawodu. Doczekali się syna Gabriela i mieszkali we wschodniej Anglii. O Bernardzie Hillu wiadomo było, że jest wielkim fanem piłki nożnej, a jego ulubionym klubem był Manchester United. Od 2019 roku cieszył się tytułem honoris causa Uniwersytetu Anglii Wschodniej, co było ukoronowaniem jego aktorskiej kariery.
Występował zarówno w teatrze, jak i przed kamerami. Oprócz słynnych tytułów wymienionych powyżej wystąpił również w “Great Expectations”, “Dirty Something” oraz “Lipstick On Your Collar”. Wykreował również Gratusa w świetnym serialu “Ja, Klaudiusz” emitowanym w Polsce w 1979 roku.