Afera po finale "ŚOPW". "Zbezcześcił imię mojego taty"
Kolejna edycja programu “Ślub od pierwszego wejrzenia” dobiegła końca. Wiemy już, jakie decyzje podjęły wszystkie trzy pary. Najwięcej emocji zdecydowanie wzbudzała relacja Agaty i Piotra, tutaj wybór nie był żadnym zaskoczeniem. Po finale kobieta wyraziła się w mocnych słowach o swoim partnerze. Tego wymagania nikt się nie spodziewał.
Za nami finał programu "Ślub od pierwszego wejrzenia"
Eksperyment, którym jest program telewizyjny “Ślub od pierwszego wejrzenia”, dobiegł końca. Wiemy już, jakie decyzje podjęły pary, które kilka tygodni temu przysięgły sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską przed oczami milionów widzów. W formacie wzięli udział: Joanna i Kamil, Agnieszka i Damian oraz Agata i Piotr. Trudno stwierdzić, że relacje zakończyły się pozytywnie.
Pierwsza i trzecia para od razu zdecydowały się na rozwód. Nie zabrakło gorzkich słów i emocji przy dokonywaniu wyboru. Tylko Agnieszka i Damian postanowili dać sobie szansę i pozostać w małżeństwie na dłużej. Niestety i tutaj kontynuacja związku nie była im pisana. Trzy miesiące później również zadecydowali o rozstaniu. Finalnie wszystkie relacje rozpadły się w bardzo krótkim czasie.
Kolejne rozstanie na horyzoncie? Urbańska przestała milczeć i jednym zdaniem skwitowała swoje małżeństwo Była adwokatem w "Anna Maria Wesołowska. Tak zmieniła się po latachZwiązek Agaty i Piotra nie przetrwał próby czasu
Zdecydowanie najbardziej emocjonujący był związek Agaty i Piotra, który był szeroko komentowany w mediach. Tych dwoje od początku się nie dogadywało. Zdarzały się kłótnie, awantury i ucieczki z domu. Partnerzy nie potrafili się porozumieć, nawet w mediach społecznościowych, jeszcze w czasie trwania programu, pojawiały się liczne uszczypliwości. Widzowie już od dłuższego czasu podejrzewali, jaką decyzję podejmą Agata i Piotr w finałowym odcinku.
Ostatecznie mężczyzna nawet nie pojawił się na ostatnim spotkaniu ze swoją partnerką poznaną w programie “Ślub od pierwszego wejrzenia”. Tym samym nie podsumował swojego kilkutygodniowego związku z ekspertkami, które były odpowiedzialne za sparowanie uczestników.
Jest wiele aspektów. Jest bardzo wiele aspektów. Jednym z głównych aspektów jest... Wbrew temu, co ludzie pomyślą, jest to szacunek dla rodziny Agaty. Rodzina Agaty przyjęła mnie w sposób naprawdę taki, któremu każdemu życzę. Wiedziałem, że na tym finale, znając zachowania Agaty i znając sytuacje, które miały tutaj miejsce, nie jedną i nie dwie, stwierdziłem, że najlepszym rozwiązaniem dla mnie w tamtym momencie, będzie oszczędzenie rodzinie i oszczędzenie wszystkim dookoła znajomym kolejnych sytuacji stresowych, wybuchowych, czy reagowania w sposób taki, a nie inny - tłumaczył swoją nieobecność Piotr.
ZOBACZ TEŻ: Nie dawali im szans, a jednak są razem. Miłość kwitnie w “Rolnik szuka żony”
Agata w mocnych słowach wyraziła się o mężu
Podczas ślubu cywilnego, który odbył się na samym początku programu “Ślub od pierwszego wejrzenia”, Piotr zdecydował się na przyjęcie nazwiska Agaty. Był to dla wielu osób zaskakujący wybór, choć uznany z entuzjazmem. Teraz jednak, po podjęciu decyzji o rozwodzie, kobieta postanowiła zawalczyć o jego zwrot.
Mam tylko nadzieję, że jak mu tak prędko do rozwodu, to że nazwisko też odda. Nie chciałabym, żeby miał moje nazwisko. Wystarczy mi, że już zbezcześcił imię mojego taty, biorąc moje nazwisko - mówiła Agata w wywiadzie dla TVN.
Wszystko wskazuje na to, że relacje pomiędzy małżonkami są bardzo dalekie od pozytywnych. Kobieta dodała również, że teraz, gdy wie, jakim Piotr jest człowiekiem, fakt, że nosi jej nazwisko, zaczął jej bardzo doskwierać.
Dopiero teraz mi to przeszkadza, bo teraz wiem, jakim podobno jest człowiekiem, bo to wszystko jest rzekome, nie zamierzam nikogo tutaj na światło dzienne wyciągać, kto co mi mówił, kto ewentualnie jakieś informacje mi dostarczał na jego temat - mówiła.
Nie, nie zamierzam wrócić po rozwodzie do swojego nazwiska - uciął Piotr w rozmowie z TVN!