Zmarłego Macieja Damięckiego nagle wspomnieli na festiwalu

Maciej Damięcki zmarł w ubiegłym roku

Słynny aktor filmowy, telewizyjny, teatralny i dubbingowy odszedł 17 listopada 2023 roku. Mężczyzna był zaangażowany w wiele kultowych seriali telewizyjnych, takich jak “M jak Miłość” czy “Plebania”. Wykreował również wiele znanych postaci w filmach, takich jak między innymi “Chłopi”, “Szatan z siódmej klasy” czy “Stawka większa niż życie”.

Maciej Damięcki zmarł w wieku 79 lat. Informację o jego śmierci potwierdziły jego dzieci, zamieszczając w mediach społecznościowych poruszające, pamiątkowe wpisy. Krótkie sformułowania takie jak “Pa Tato” wystarczyły, aby oddać ból, jakiego doznali Mateusz oraz Matylda. Uroczystości pogrzebowe aktora odbyły się 29 listopada, urna z prochami została pochowana na Powązkach.

Płakała gdy jechała na zaprzysiężenie męża. Zwyzywali ją od najgorszych Czytaj dalej Nawet siostra Kozidrak nie gryzła się w język. Nie miała litości Czytaj dalej

Maciej Damięcki został pośmiertnie nagrodzony

Pamięć o wybitnym aktorze nie zniknęła, choć od jego odejścia minie niedługo rok. Jego kunszt artystyczny wciąż jest wspominany przy wielu okazjach, a poruszenie, które wówczas występuje, jest nie do opisania. Właśnie odbył się 49. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, podczas którego postanowiono ponownie przypomnieć widowni Macieja Damięckiego i ślad, jaki zostawił po sobie w polskiej kinematografii.

To dlatego jurorzy postanowili przyznać aktorowi niezwykłą nagrodę za wyjątkowy wkład artystyczny w konkursie Perspektywy Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Maciej Damięcki otrzymał ją za udział w produkcji “Cisza nocna” w reżyserii Bartosza M. Kowalskiego, to była jego ostatnia kreacja filmowa.

ZOBACZ TEŻ: U Dody coś się zmieniło. Wystarczyło to jedno zdanie z jej ust

To powiedziały dzieci Macieja Damięckiego

Na scenę po odbiór nagrody zgłosiły się dzieci aktora. Matylda i Mateusz ramię w ramię wystąpili na gali zamykającej gdyński festiwal i przyjęli statuetkę dedykowaną ich ojcu. W tym momencie postanowili wygłosić poruszającą przemowę dotyczącą Macieja Damięckiego.

Szanowni państwo, (...) wy wszyscy wiecie o tym, że filmy dają nieśmiertelność. Także bardzo serdecznie zachęcam wszystkich, którzy jeszcze "Ciszy nocnej" nie widzieli, żeby ją obejrzeli. Dlatego, że im więcej ludzi zobaczy ten film, tym więcej osób uczyni naszego tatę po prostu nieśmiertelnym. Serdecznie dziękujemy również wszystkim, z którymi tato pracował. Osobiście mogę tylko powiedzieć, że im bardzo zazdroszczę, że te parędziesiąt dni spędził tata właśnie z wami - stwierdził syn aktora.

Córka mężczyzny dodała również, że jej ojciec z pewnością dedykowałby nagrodę swojej żonie, która zawsze wspierała go w sprawach zawodowych.

I pewnie, gdyby tato tutaj stał, powiedziałby: "Asiczku, nagroda ta należy też do ciebie, czyli żony agenta. I to dzięki mamie tak naprawdę wszystkie nagrania castingowe się odbywały - mówiła poruszona Matylda.