Zespół Kult właśnie przekazał smutną wiadomość. Nie żyje Maciek Kazana
Kult to nie tylko zespół składający się z kilku muzyków, ale przede wszystkim społeczność, która cierpi, gdy umiera jej członek, niekoniecznie artysta. Kapela poinformowała właśnie o śmierci takiej osoby. Nie żyje Maciej Kazana. Miał raptem 37 lat. Był ciężko chory.
Informacja o śmierci mężczyzny pojawiła się w mediach społecznościowych zespołu. W komentarzach jest mnóstwo kondolencji.
Kult: Nie żyje Maciej Kazana
Wspomniany wyżej mężczyzna nie był członkiem zespołu, ale wielokrotnie z nim współpracował. Jak zaznaczają muzycy w komunikacie, był jednym z ochroniarzy, którzy dbali o bezpieczeństwo w trakcie występów organizowanych w katowickim Spodku.
- Z ogromnym bólem informujemy, że wczoraj, w dn.12.03.2023 zmarł Maciek Kazana. Maciek współpracował z Kult-Ochroną przy okazji naszych koncertów w katowickim Spodku — czytamy w oświadczeniu.
Nie żyje ochroniarz Kultu
Sam zespół wyznał, że współpracujący z nimi mężczyzna odgrywał naprawdę istotną rolę podczas koncertów grupy organizowanych w katowickim Spodku. Muzycy wyznali również, że Maciek Kazana był niezwykle uczynnym i szczerym człowiekiem.
- Zapamiętamy jako bardzo szczerą i niezwykle uczynną osobę. Składamy wyrazy głębokiego współczucia rodzinie oraz bliskim - napisali członkowie grupy Kult w dalszej części komunikatu.
Fani zespołu Kult żegnają ochroniarza
Pod wpisem zespołu pojawiła się cała masa kondolencji i innych komentarzy, w których fani kapeli wyrażają swoje współczucie. Widać, jak zżyta jest ta społeczność, skoro tak opłakuje mężczyznę, który był jedynie zakulisowym bohaterem.
- Przykro mi. Współczuje
- Maciek... Świetny gość, dobry człowiek. Emanował bardzo pozytywną energią. Spoczywaj w pokoju.
- Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół
Zobacz post: