Zaskakujące, co na wczorajszym weselu ze Skibą zrobiła wystylizowana panna młoda. Reakcja Krzysztofa powalająca
19 sierpnia był wyjątkowym dniem dla Krzysztofa Skiby i jego wybranki, Karoliny Kempińskiej. Para poznała się dwa lata temu na imprezie branżowej. Wczoraj stanęła na ślubnym kobiercu w Łodzi, a na wyjątkowej ceremonii pojawiło się wielu znanych gości.
Krzysztof Skiba po raz drugi na ślubnym kobiercu
To nie pierwsze małżeństwo Krzysztofa Skiby. Wcześniej był związany z żoną Renatą, z którą doczekał się dwóch dorosłych synów. Gdy przyjaźń z Karoliną Kempińską zaczęła przeradzać się w coś więcej, muzyk postanowił zakończyć swoje małżeństwo i związać się z młodsza o 26 lat kobietą.
To była iskra – powiedział Skiba w rozmowie z „Faktem”.
Para nie kryła swojego podekscytowania nadchodzącą uroczystością, chętnie opowiadając w wywiadach o tym, że nie będzie to typowy ślub i wesele. Ceremonia została poprowadzona przez prezydentkę miasta Hannę Zdanowską.
"Sanatorium miłości": ślub Iwony i Gerarda. Dopiero teraz wyszło na jaw, co zgotowali im sąsiedziŚlub Krzysztofa Skiby nie był tradycyjny
Ceremonia zaślubin młodej pary odbyła się na świeżym powietrzu, a w wydarzeniu wzięło udział wiele znanych osób. Zamiast prezentów para młoda zażyczyła sobie wsparcia dla schroniska w postaci karmy dla psów, która zostanie przez nich przekazana placówce w Łodzi.
Goście weselni nie mieli co liczyć na potrawy mięsne ponieważ panna młoda jest zagorzałą wegetarianką. Zabrakło także typowych weselnych zabaw i pierwszego tańca młodej pary. Krzysztof Skiba i Karolina Kempińska mają ponadto za sobą podróż poślubną.
Panna młoda Krzysztofa Skiby zaskoczyła go podczas ślubu
Podczas pięknej ceremonii nie zabrakło wielkich emocji. W pewnym momencie Karolina Kempińska nie mogła już ich powstrzymać i podczas składania przysięgi małżeńskiej uroniła łzę. Panna młoda starała się ją delikatnie otrzeć, tak, by nie zniszczyć swojego makijażu.
Krzysztof Skiba zareagował w zaskakujący sposób, aż podskakując ze szczęścia, cały czas trzymając pannę młodą za ręce.
Źródło: Fakt, Lelum