Nie żyje kultowy muzyk. Zachorował na ostre zapalenie płuc, miał 64 lata
Zapalenie płuc doprowadziło do śmierci kultowego muzyka. Uwielbiany artysta miał 64 lata. Smutne informacje przekazali do wiadomości publicznej jego koledzy z zespołu. Nasz wielki przyjaciel i najważniejszy przywódca odszedł dzisiaj, napisali muzycy na Twitterze.
Doniesienia dotyczące śmierci uwielbianego i cenionego muzyka szturmem obiegły media. Przyjaciele z zespołu, z którym na co dzień grywał muzyk, wyznali, że zmagał się on z zapaleniem płuc. Do śmierci najprawdopodobniej doprowadzić miały powikłania po krótkiej chorobie, którą przybył w ostatnim czasie.
O śmierci kultowego muzyka z zespołu Gang of Four poinformowali jego współpracownicy na Twitterze. Oprócz tego, że wyrazili niebywały ból, spowodowany nagłym odejściem swojego przyjaciela, wyjawili też bezpośrednią przyczynę jego śmierci.
– Niezwykle trudno się nam to pisze, ale nasz wielki przyjaciel i najważniejszy przywódca odszedł dzisiaj od nas. (…) Kochamy cię – napisali na Twitterze jego przyjaciele z zespołu.
Gill cierpiał na zapalenie płuc. Najprawdopodobniej przyczyną zgonu były powikłania po krótkiej chorobie układu oddechowego, którą przeszedł w ostatnim czasie. Artysta zmarł 1 lutego 2020 roku w wieku 64 lat.
Zmarł na zapalenie płuc. Kim był Andy Gill?
Andy Gill był współzałożycielem i muzykiem w zespole Gang Of Four, czyli jednej z największych postpunkowych grup, które kiedykolwiek powstały. Oprócz tego współpracował z takimi zespołami jak Red Hot Chili Peppersczy The Stranglers.
Andy Gill do ostatnich chwil życia nie rozstawał się z muzyką. Przyjaciele z zespołu wyznali, że jego bezkompromisowa wizja artystyczna i zaangażowanie sprawiły, że na każdym kroku słuchał miksów, które mogłyby znaleźć się na ich najnowszej płycie.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Zapalenie płuc doprowadziło do śmierci Andy’ego Gylla.
Artysta miał 64 lata.
ZOBACZ TEŻ:
- Nie żyje aktorka kultowych seriali. „Odeszła we śnie” – poinformowała córka
- Anna Mucha planuje ślub? Pokazała zdjęcie z miejsca uroczystości, niedawno rozstała się z partnerem
- Ojciec nie przyznawał się do córki przez jej wygląd. Popłakał się, gdy przeszła metamorfozę
- „Królowa” nie żyje. Zmarła w otoczeniu najbliższych