Zakazany romans Bogusława Lindy
Bogusław Linda swego czasu cieszył się ogromną popularnością wśród płci pięknej, której nie bał się wykorzystywać. Sławny aktor ma na swoim koncie wiele związków i romansów. Jeden z nich mógł kosztować go karierę, z powodu pozycji ojca jego wybranki.
Bogusław Linda w latach 80. był prawdziwym amantem
Bogusław Linda dziś jest szczęśliwym i spełnionym mężem, który od 2000 roku ożenił się z Lidią Popiel. Swego czasu aktor chętnie korzystał ze swojej popularności, powszechnie uchodząc za amanta. Wśród jego najgłośniejszych związków był między innymi romans z Polą Raksą. Wiele osób sądziło nawet, że Linda ustatkuje się u jej boku, ale tak się jednak nie stało. Choć aktor wprowadził się do kochanki i zniknął z warszawskich salonów, szybko wyszło na jaw, że traktuje jej dom jak zwykły hotel, a do tego ma niezbyt dobre kontakty z jej synem.
W latach 80. miał być jednak związany ze znaną dziennikarką i córką Wojciecha Jaruzelskiego. Ich romans do dziś pozostaje jedynie plotką, ponieważ mimo upływu lat żadne z zainteresowanych nie zdecydowało się potwierdzić tych medialnych doniesień. W latach 80. miał być jednak jedna z najpilniej strzeżonych romansów PRL-u.
Bogusław Linda miał uwikłać się w jednej z najpilniej strzeżonych romansów PRL-u
Przez długi czas o uczuciu, które miało połączyć popularnego aktora i córkę szefa reżimowych władz, miał nie wiedział nawet sam generał Jaruzelski, choć romans szybko stał się jednym z najgorętszych tematów na warszawskich scenach.
Para poznała się podczas jednej ze studenckich posiadówek w warszawskim akademiku. Początkowo aktor miał nie zdawać sobie sprawy, z kim rozmawia. Wówczas nie wiedział jeszcze, że stoi przed nim córka człowieka, który stał za zastojem w jego karierze. W latach 80. Linda znajdował się u szczytu, ale rozwój kariery zablokowało mu wprowadzenie stanu wojennego i cenzury, a także brak możliwości wyjazdu z kraju, choć był zauważany przez zagranicznych reżyserów. Jak zdradził w jednym z wywiadów, miał nawet zagrać w filmie u boku Meryl Streep. Koniec końców jednak do tego nie doszło, bo Linda nie miał ani paszportu, ani dolarów na bilet.
ZOBACZ TEŻ: Weronika Rosati zakochała się w nim, choć był aż o 44 lata starszy. Romans skończył się w sądzie
Do dziś nie jest pewne, czy Bogusław Linda miał romans z Moniką Jaruzelską
O tym, że na przyjęciu poznał Monikę Jaruzelską, Linda dowiedział się później od przyjaciół. Studentka polonistyki była wówczas młodą singielką, która niedawno zakończyła trzyletni związek z Pawłem, studentem politechniki z Wrocławia. Córka generała otwarcie żartowała ze swojego ojca, co szybko miało zwrócić uwagę Lindy. Znajomość szybko miała przerodzić się w coś więcej, a para miała robić wszystko, by uniknąć sensacji. Podobno często wyjeżdżali do daczy Jaruzelskich w Nataci Wielkiej.
Rzekomy związek miał Bogusława Lindy i Moniki Jaruzelskiej miał trwać rok. Nie do końca wiadomo, czemu ich związek miał się rozpaść. Zgodnie z jednymi plotkami mówi się, że Bogusław Linda nie był w stanie sprostać wspólnemu życiu i wejściu do rodziny Jaruzelskich. Inne doniesienia z kolei twierdzą, że Bogusław Linda rozpoczął inny romans, który doprowadził do rozpadu ich relacji. Ostatecznie ich drogi miały rozejść się podczas wspólnych wakacji w posiadłości rodziny Moniki, gdzie aktor miał zaprosić przyjaciela, Władysława Pasikowskiego.
Obaj panowie w stanie wskazującym urządzili sobie strzelaninę na pistolety gazowe. Jaruzelska miała dość. Zerwała z Lindą, stracili kontakt na wiele lat. Ten potem związał się z Lidią Popiel, która rzuciła dla niego męża. Jest z nią do dziś. Wiadomo, że Jaruzelski aktora po prostu nie znosił. I może mieć dziś kłopot, czy bardziej się cieszyć, że znana reżyserka kręci o nim film, czy wściekać, że na ekranie jako siebie zobaczy właśnie Lindę – donosi „Fakt”.
Źródło: Fakt, Plejada
