Z palca Kasi Cichopek zniknął pierścionek zaręczynowy. Od razu padł komentarz, gdy zauważono, co się stało
Fani Kasi Cichopek często wchodzą z nią w interakcje pod opublikowanymi przez nią postami. Pod ostatnim zdjęciem aktorki jedna z takich osób zwróciła uwagę na dłonie aktorki. Według niej brakuje na nich czegoś naprawdę istotnego.
Kasia Cichopek w różu
Ostatnie zdjęcie Kasi Cichopek zaprezentowało ją w różowym komplecie, który odsłaniał jej zgrabne nogi. Nie zabrakło więc zachwytów nad figurą aktorki oraz dyskusji na temat samego koloru, którą rozpoczęła właśnie prowadząca “Pytania na śniadanie”.
Jak się jednak okazuje, niektórzy przejrzeli zdjęcie dużo skrupulatniej niż inni. Pewna użytkowniczka dostrzegła, że na dłoniach Kasi nie ma biżuterii. Czy chodziło jej o coś konkretnego?
Co naprawdę wydarzyło się w noc śmierci Patryka Peretti? Nie ma już wątpliwości, dziś potwierdzono kluczową informacjęPiękne zdjęcie, ale brakuje czegoś na dłoniach
Kasia Cichopek zaręczona?
Można sądzić, że wspomniany internauta sugerował pierścionek zaręczynowy. Media spekulowały, że takowy Cichopek miała otrzymać od Macieja Kurzajewskiego już w listopadzie ubiegłego roku, niedługo po ich wspólnym wyjeździe do Nowego Jorku.
Żadne z nich nie chciało jednak później tej wiadomości potwierdzić, bo obydwoje bardzo skrupulatnie chronią prywatną część swojej relacji. Mimo to sugerowano, że jeden z pierścionków, który Kasia wówczas nosiła, był właśnie tym zaręczynowym. Gdyby jednak miał taką rolę, pewnie dalej znajdowałby się na jej dłoni.
Kasia Cichopek nie zdradza, co dzieje się w jej relacji
Trzeba przyznać, że mało która para w polskim show-biznesie aż tak uważnie broni swoich intymnych spraw. Para nie chciała nawet przyznać, czy już zamieszkała razem, bo według nieoficjalnych wiadomości bardzo często przebywa w domu Kurzajewskiego.
Zakochani rzadko kiedy publikują też wspólne materiały w mediach społecznościowych. Raz na jakiś czas, jeśli jest ku temu okazja, pojawi się jakieś ich wspólne zdjęcie. Na spontaniczne, nagrane pod wpływem chwili relacje nie ma co liczyć.