Wzruszające sceny na dzisiejszym pogrzebie mamy Grzegorza Damięckiego. Syn opłakiwał stratę
Grzegorz Damięcki pożegnał swoją mamę, która zmarła kilkanaście dni temu. Pani Barbara Borys-Damięcka spoczęła na Wojskowych Powązkach w Warszawie. Na pogrzebie nie brakowało wzruszających chwil, aktor opłakiwał stratę ukochanej osoby.
Senatorka i reżyserka filmowa oraz teatralna zmarła w wieku 85 lat. O jej śmierci pierwszy poinformował w mediach społecznościowych Borys Budka.
Grzegorz Damięcki pożegnał mamę
Przed pogrzebaniem mamy Grzegorza Damięckiego odbyła się msza święta w Domu Pogrzebowym na Cmentarzu Powązki Warszawskie. Widać, że najbliższym kobiety towarzyszyły duże emocje.
Aktor i jego rodzina nie kryli łez smutku i żalu. Panią senator pożegnano godnie i z klasą, za co należy docenić jej bliskich. Zdaniem wielu pani Barbara była postacią nietuzinkową i oddaną kulturze. Żałobę przeżywa także branża, w której pracowała.
Doda i Dariusz Pachut przekazali radosne nowiny. Posypały się gratulacje "przyćmiłaś wyczyn chłopa"Odbył się pogrzeb mamy Grzegorza Damięckiego
Mama Grzegorza Damięckiego była wybitnym reżyserem. Stała za dużą liczbą spektakli wystawianych w ramach Teatru Telewizji. Była też współtwórcą sporej części telewizyjnych występów Kabaretu Starszych Panów.
Pani Barbara w swoim dorobku ma także reżyserię programu “5-10-15” i przez 10 lat pełniła funkcję dyrektora Teatru Syrena, z której ustąpiła kilkanaście lat temu, kiedy to postanowiła mocniej zaangażować się w politykę i wejść do Senatu.
Mama Grzegorza Damięckiego była działaczką polityczną
Mama Grzegorza Damięckiego politycznie zaczęła działać już w 2004 roku, kiedy próbowała dostać się do Parlamentu Europejskiego, jednak bezskutecznie. Trzy lata później zasiadła w Senacie aż na cztery kadencje.
Niestety końca ostatniej z nich nie dożyła. Niemal od początku działań politycznych pani Barbara była związana z Platformą Obywatelską. Jej śmierć jest dużym ciosem nie tylko dla rodziny, ale także partii, z której się wywodziła i środowiska artystycznego.