Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > W najbliższą niedzielę możemy nie dowiedzieć się, kto wygra wybory. Wszystko przez jedną rzecz
Karina Sulich
Karina Sulich 10.07.2020 17:36

W najbliższą niedzielę możemy nie dowiedzieć się, kto wygra wybory. Wszystko przez jedną rzecz

andrzej duda
Fot. Jakub Kaminski/East News. Fot. Piotr Molecki/East News,
Wybory prezydenckie, a dokładnie ich II tura, odbędzie się już w najbliższą niedzielę. Jednak jak podaje Gazeta.pl, okazuje się, że o ich wyniku wcale możemy się nie dowiedzieć 12 lipca. Dlaczego? Jak przyznał w rozmowie z portalem prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej Łukasz Pawłowski, na wszystkim może zaważyć jedna rzecz.
Kto wygra wybory prezydenckie 2020? Statystki pokazują jasno, że różnica głosów pomiędzy Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim jest naprawdę niewielka. Jak się okazuje, ostatecznego zwycięzcy możemy wcale nie poznać w najbliższą niedzielę. Dlaczego?
Wybory prezydenckie 2020
Jak się okazuje, różnica między kandydatami może być tak niewielka, że w niedzielę nie poznamy wyników wyborów. Patrząc na sytuację, jaka miała miejsce w I turze, jest to bardzo prawdopodobne. Przypomnijmy, że na drugi dzień po dokładnym zliczeniu głosów Andrzej Duda miał o 2 punkty procentowe większe poparcie. Oznacza to, że 12 lipca exit poll może nie wskazać ostatecznego zwycięzcy.
Czy exit poll wskaże jednoznacznie, kto wygrał wybory? Wszystko zależy od tego, co dokładnie pokaże i jaka będzie różnica w jedną lub w drugą stronę – mówił w rozmowie z Gazeta.pl Łukasz Pawłowski, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.
  1. Kinga Duda wróciła do kraju. Zrobili jej zdjęcie, uwagę przykuła jedna rzecz
  2. Wstrząsające sceny przed Biedronką, nie żyje jedna osoba. Do tragedii doszło na północy Polski
  3. Kim była mama Trzaskowskiego? Z Wikipedii nagle usunięto o niej jedną informację, wielu będzie zaskoczonych

Kiedy poznamy wyniki wyborów?

Wyniki wyborów możemy poznać dopiero po kilku dniach. Choć zwycięzcę chcemy poznać tuż po zamknięciu lokali wyborczych, musimy pamiętać, że przeliczanie głosów trwa wiele godzin, a exit poll, czyli specjalny rodzaj sondażu, może dać mylne spojrzenie na sprawę. Łukasz Pawłowski ocenił, kiedy wynik może być bliski prawdzie.

Prywatnie uważam, że jeśli exit poll pokaże większą różnicę niż 4 punkty procentowe, czyli np. 52 – 48, to raczej poprawnie wskaże on zwycięzcę. Przy takiej różnicy nie wydaje się, żeby wynik mógł być odwrotny – powiedział w rozmowie z Gazeta.pl prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej – Jeśli różnica będzie mniejszą niż te 4 punkty procentowe, to z ogłoszeniem zwycięzcy poczekałbym na late poll – dodał.

Niewykluczone, że wyniki opublikowane po zamknięciu lokali wciąż nie ujawnią, który z kandydatów na prezydenta wygrał wybory.

Powiązane
Pazura, Wiśniewski, Kurdej-Szatan
Ile oni mają dzieci? Te gwiazdy to też rodzice. Zgadniesz, kto ma całą gromadkę?