Wszyscy znają ją jako Violetkę z "Ranczo". Aktorka pokazała męża i dzieci
Magdalena Waligórska zasłynęła dzięki roli Violetki z serialu "Ranczo", ostatnio razem z mężem i dziećmi wybrała się do Londynu. Na wspólnym rodzinnym zdjęciu pokazała, jak wygląda jej mąż. Okazuje się, że też jest znanym aktorem.
Owocem ich małżeństwa jest dwójka pociech, aktorka wyznała, że są bardzo energiczni i ciężko jest dotrzymać im kroku.
Magdalena Waligórska: kariera
Aktorka zagrała w wielu znanych produkcjach m.in. "Lombard. Życie pod zastaw", "Pierwsza miłość" czy "Los numeros". W serialu "Ranczo" jako Violetka grała już od pierwszego sezonu, to dzięki tej roli zdobyła sympatie widzów. Od września 2014 roku jest związana z Teatrem Nowym w Zabrzu.
Ostatnio wybrała się razem z mężem i dziećmi do Londynu, cały wyjazd uwieczniła na Instagramie. Podczas zwiedzania wpadli na aktorkę Edytę Herbuś, z którą Waligórska współpracowała nieraz.
"Pytanie na śniadanie": Łukasz Nowicki nie wytrzymał, gość był żywą kopią legendy polskiej muzyki. Usłyszał odpowiedź i zamarłMagdalena Waligórska: rodzina
W 2016 roku stanęła na ślubnym kobiercu z aktorem Mateuszem Lisieckim. Para zdecydowała pobrać się w Rzymie. Dziś są szczęśliwymi rodzicami dwóch pociech: Piotra i Natalii. Dzieci małżeństwa to prawdziwe wulkany energii, dotrzymać im kroku to nie lada wyzwanie, wszędzie jest ich pełno.
– Dzieci mają taki nadmiar energii, że trudno z nimi nadążyć. Moja 15-miesięczna córeczka wyczynia niesamowite cuda ze swoim ciałem. Nie każdy jest w stanie złapać Natalię. My z mężem jakoś dajemy radę, ale nie każdy opiekun sobie radzi z jej energią i pomysłami – stwierdziła Waligórska w rozmowie z "Super Expressem".
Na Instagramie obserwuję 42-latke prawie 40 tysięcy osób, z którymi dzieli się urywkami z życia prywatnego, wspólnych podróż i ujęć zza kulis spektakli.
Kim jest mąż Magdaleny Waligórskiej?
Mateusz Lisiecki ukończył wydział aktorski na Akademii Teatralnej w Warszawie. Pojawił się w wielu popularnych serialach m.in. "M jak miłość", "Komisarz Alex" czy "Echo serca" oraz filmach m.in. "Sęp" czy "Po prostu przyjaźń".
Pierwszy raz na deskach teatru zagrał jako 5-latek w "Nie trać nadziei" w Teatrze Ochoty w Warszawie. Już w młodym wieku miał przed sobą wielkie wyzwanie, ponieważ wcielał się w autystycznego chłopca.
