Wszyscy właśnie gratulują Andrzejowi z "Sanatorium miłości". "Nigdy pana nie zdradzi", "Kluseczko kochana"
Program „Sanatorium miłości” cieszy się dużą popularnością wśród widzów, którzy chętnie śledzą zmagania seniorów w poszukiwaniu miłości. Andrzej Sikorski właśnie przekazał niesamowitą wiadomość. Zachował się bardzo szlachetnie czym zyskał ogromny szacunek wśród fanów.
„Sanatorium miłości” – Andrzej i Ula znaleźli miłość?
Ostatnio głośno było o dwóch ślubach uczestników programu „Sanatorium miłości” – najpierw na ślubnym kobiercu stanęli Dariusz Kosiec i jego ukochana Jola , a niedługo potem Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz , którzy poznali się na planie formatu.
Niedawno media obiegła wiadomość, że być może miłość spotkała kolejnych uczestników – tym razem chodzi o Andrzeja Sikorskiego z 4. edycji i Urszulę Flisek z 5. serii , którzy wybrali się wraz z Janiną Szulc z 3. edycji na wakacje. Grupa podzieliła się bowiem zdjęciami ze wspólnego wyjazdu, na których widać, że Andrzej i Ula wyjątkowo dobrze czują się w swoim towarzystwie. To sprawiło, że fani od razu zaczęli się zastanawiać, czy tę dwójkę łączy coś więcej.
„Sanatorium miłości” – Andrzej ma nowego domownika
Jak się okazuje, Andrzej Sikorski znalazł także inną miłość. Jak ujawniono na oficjalnym profilu programu „Sanatorium miłości”, kuracjusz przygarnął małą psinę, którą ktoś porzucił w reklamówce między drzewami. Na załączonym zdjęciu widać seniora, który trzyma w ramionach małego szczeniaczka i nie kryje radości z nowego domownika.
Oto Kluska. Nowa lokatorka Andrzeja. Piesek porzucony w reklamówce między drzewami znalazł nowy dom.
„Sanatorium miłości” – internauci zachwyceni postawą Andrzeja
Internauci nie kryją radości z nowego domownika pana Andrzeja z „Sanatorium miłości”. Równocześnie pojawiają się głosy oburzenia z powodu zachowania osoby, która porzuciła psa w tak okrutny sposób.
- Kluseczko kochana trafiłaś w bardzo dobre ręce. Pan zapewni ci takie małe SANATORIUM MIŁOŚCI. POZDRAWIAM SERDECZNIE.
- Jak można takie cudo wyrzucić jak śmiecia???! To straszne! Cudnie, że znalazła domek.
- Dziękuję za wielkie serce i szacunek dla. Pana. Szczęśliwy piesek odwzajemni to wielką miłością.
- Wspaniałe wielkie serce.
- (…) wielki szacunek dla Pana. Będziecie jak dwaj przyjaciele „z boiska” tylko, że ten przyjaciel nigdy Pana nie zdradzi, będzie wierny i wdzięczny do końca swoich dni. A szubrawiec, który tak potraktował psiulka niech się w piekle smaży.