Włosi mogli się wystraszyć na widok Daniela Martyniuka z ukochaną na ulicy. Przez jeden szczegół
Daniel Martyniuk, pomimo wcześniejszego bardzo wyboistego życia uczuciowego, od dłuższego czasu jest szczęśliwy z Faustyną. Jakiś czas temu para się zaręczyła. Teraz razem zwiedzają świat. Aktualnie przebywają we Włoszech. Tylko co oni założyli na twarze?
W sierpniu 2022 roku kobieta zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcia, na których pochwaliła się pierścionkiem zaręczynowym. Teraz opublikowała radosną relację z Wenecji: i na tych kadrach nie zabrakło cennej błyskotki. Pojawił się także nowy, bardzo zaskakujący element.
Daniel Martyniuk z ukochaną w Wenecji
Faustyna Jamiołkowska nieczęsto publikuje nowe materiały w mediach społecznościowych. W lutym tego roku postanowiła jednak pochwalić się wyprawą do Włoch. Na początku tego miesiąca zamieściła zdjęcie zrobione w Dolomitach, pasmie górskim należącym do Alp, znajdującym się w północno-wschodniej części tego kraju.
Po nartach i innych sportach zimowych przyszła kolej na Wenecję. W relacji na Instastories ukochanej Daniela pojawił się film, na którym możemy zobaczyć, jakim rozrywkom para oddawała się w tym mieście. Zwiedzali, smakowali lokalnych potraw i wyraźnie korzystali z uroków trwającego tam właśnie karnawału.
Podano nowe informacje ws. ciała Mateusza Murańskiego. Prokuratura podjęła decyzjęDaniel Martyniuk i Faustyna Jamiołkowska na karnawale weneckim
4 lutego rozpoczął się w Wenecki karnawał. Potrwa on do 21 lutego: przez te dni miasto kipi od rozrywek, balów maskowych, koncertów i imprez okolicznościowych. Jednym ze zwyczajów tego cyklicznego wydarzenia o wielowiekowej tradycji jest noszenie tak zwanych masek weneckich. Ich historia sięga XII wieku, a produkcja od wielu setek lat jest prawdziwą sztuką.
Daniel i jego ukochana postanowili wziąć udział w tej niezwykłej tradycji. W nagraniu, jakie opublikowała Faustyna, możemy zobaczyć parę z maskami weneckimi na twarzach. Trzeba przyznać, że wyglądają w nich naprawdę widowiskowo. Włosi mogliby mieć jednak dla nich pewne ostrzeżenie, związane z miejscowymi przesądami.
Daniel Martyniuk i Faustyna w maskach weneckich. Powinni jednak uważać
Maski weneckie są piękne i nawet te zupełnie tanie, jakie turyści masowo kupują na straganach, mogłyby być magiczną pamiątką. Niestety okazuje się, że akurat ich lepiej z Wenecji nie przywozić do domu. Panuje bowiem przesąd, że przynoszą pecha.
Nie wiadomo, czy Daniel lub Faustyna są przesądni, lub czy ktoś z miejscowych ostrzeże ich w tej sprawie. Najważniejsze jednak, że para wyraźnie bawi się doskonale i korzysta z uroków miasta.
Zobacz zdjęcia: