Wieść o śmierci gruchnęła nagle, nie żyje znany polityk. Silvio Berlusconi przegrał walkę ze straszliwą chorobą
Z Włoch docierają do nas przykre informacje, które mogą wstrząsnąć całym światem polityki oraz tymi, którzy się nią interesowali. Zmarł bowiem jeden z najbarwniejszych szefów rządu w historii, Silvio Berlusconi. Włoch miał 86 lat. Ostatnie dni spędził w szpitalu.
Polityk w ostatnich latach miał różnorakie problemy zdrowotne. Nie szczędził zresztą zdrowia, korzystając z życia w pełni.
Silvio Berlusconi nie żyje
Jak podają włoskie media, Silvio Berlusconi w ostatnich dniach przebywał na oddziale intensywnej terapii w związku z problemami z układem krążenia i niewydolnością oddechową. To właśnie one są prawdopodobną przyczyną śmierci byłego premiera, choć na zgon mogły złożyć się też inne schorzenia.
Ten zresztą w tym roku miał naprawdę poważne kłopoty ze zdrowiem. Na początku kwietnia trafi do szpitala z ostrym zapaleniem płuc, które z kolei było efektem ciężkiej białaczki, z którą również musiał się borykać. Od 2020 roku borykał się za to z różnymi powikłaniami, które był efektem złapania koronawirusa.
Silvio Berlusconi - kariera
Silvio Berlusconi był przede wszystkim przedsiębiorcą. W latach 70. założył prywatną telewizję, która później przerodziła się w medialnego molocha o nazwie Mediaset. Był też właścicielem innych spółek, a także klubu piłkarskiego AC Milan, który to za sprawą jego prezesury święcił największe tryumfy.
Do polityki wszedł w 1994 roku. Stworzył partię Forza Italia, wykorzystując kompletne załamania włoskiej sceny politycznej, która ucierpiała na wielkiej aferze korupcyjnej. Dzięki swojej szczerości i bezkompromisowemu podejściu Berlusconi szybko zjednał sobie Włochów. J eszcze w tym samym roku został premierem. Tę funkcję piastował łącznie aż 3 razy.
Silvio Berlusconi - kontrowersjie
Silvio Berlusconi był kochany lub nienawidzony. Jego szczerość w wypowiedziach często mogła być odbierana jako brak manier, czego dobrym przykładem może być określenie Baracka Obamy, pierwszego czarnoskórego prezydenta USA mianem “opalonego”.
Największą, światową sławę przyniosły mu jednak afery seksualne , szczególnie orgie organizowane w jego prywatnej willi, które zaistniały pod hasłem “bunga bunga”. Jakiś czas temu sąd skazał go nawet na 7 lat więzienia za seks z nieletnią prostytutką, ale po odwołaniu się polityk został ostatecznie uniewinniony.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Onet