Wierny Putinowi, później jego krytyk. Właśnie świat obiegła wieść o jego śmierci, porażające kulisy
W wieku 72 lat zmarł Gleb Pawłowski. To z jego pomocą Władimir Putin doszedł do władzy w Rosji. Po latach stał się one jednak jego przeciwnikiem. Pawłowski był politologiem.
Krytykował ona inwazję Kremla na Ukrainę, a niecałe 20 lat temu wspierał Wiktora Janukowycza w dojściu do władzy na Ukrainie. Zdaniem wielu mediów Pawłowski był jednym z najważniejszych twórców panującego aktualnie w Rosji systemu politycznego.
Gleb Pawłowski za młodu
W czasach ZSRR był on dysydentem. Współpracę z Putinem nawiązał w 1996 roku i doradzał mu jak dojść do władzy w kraju. Gazeta “The Moscow Times” przy ogłaszaniu jego śmierci nazwała go wpływową postacią w czasie pierwszej dekady rządów Putina.
Pawłowski był również osobistością medialną. Prowadził program polityczny w państwowej telewizji. Z pracy został wyrzucony za wsparcie Dmitrija Miedwiediewa, bo uważał, że w 2011 roku powinien on pozostać prezydentem, a nie ponownie zamieniać się stanowiskami z Putinem. Wtedy przeszedł na stronę opozycji i głośno krytykował rosyjskie władze.
Były doradca Putina nie żyje
Na łamach wspomnianej gazety “The Moscow Times” Pawłowski ujawniał także spiski i intrygi, które działy się na Kremlu. Był on także mocno zaangażowany w politykę ukraińską.
W zeszłym roku, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę powiedział gazecie “Financial Times”, iż Putin ma szczęście “bardzo niebezpieczne, gdy hazardzista zaczyna wierzyć, iż los jest po jego stronie”.
Gleb Pawłowski zmarł
Portal “Meduza”, który jest antykremlowski poinformował, że politolog w ostatnim czasie mocno chorował i to było przyczyną jego śmierci. Portal przypomniał również, że w 2004 roku Pawłowski uczestniczył w kampanii wyborczej Wiktora Janukowycza na Ukrainie.
Źródło: polsatnews.pl