Widzowie TVP wściekli po koncercie 11 listopada. To im się w głowie nie mieści
11 listopada to szczególna data dla Polaków. Tego dnia obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości, które upamiętnia moment, kiedy to po 123 latach zaborów odzyskaliśmy suwerenność. Z tej okazji co roku organizuje się wiele imprez państwowych i kulturalnych, a na wielu ulicach powiewają biało-czerwone flagi. Od kilku lat tradycją TVP jest przygotowywanie patriotycznego koncertu z okazji listopadowej uroczystości. W tym roku coś chyba poszło nie tak, ponieważ widzowie byli wściekli po tym, co zobaczyli podczas transmisji.
Koncert TVP miał upamiętnić odzyskanie niepodległości
Odkąd ustanowiono to święto, 11 listopada to czas, w którym Polacy manifestują swoją wolność i dają pokaz patriotycznej postawy. Tego dnia wiele miast i organizacji przygotowuje specjalne wydarzenia jak koncerty, spektakle czy rekonstrukcje historyczne. Można wziąć udział w Marszu Niepodległości lub biegu. W tym roku na ulicach Warszawy pojawiło się wiele osób z całego kraju, które chciały celebrować tę wyjątkową rocznicę.
Świętowały również gwiazdy. W tym roku koncert TVP zorganizowany, aby upamiętnić odzyskanie przez Polskę niepodległości, odbył się pod hasłem "Jesteśmy sobie potrzebni".
Na scenie we Wrocławiu wystąpiło wielu artystów między innymi Enej, Kayah i Wiki Gabor czy Kamil Bednarek. Imprezę poprowadzili Paulina Chylewska i Robert Stockinger. Ci, którzy zdecydowali się zostać w domu, mogli śledzić transmisję tego wydarzenia. Widzom jednak nie udzielił się duch patriotyzmu i nie byli zadowoleni z tego co zobaczyli. Posypało się sporo krytycznych uwag pod adresem telewizji publicznej.
W internecie burza po patriotycznym koncercie TVP. Widzowie im tego nie wybaczą Marta Kaczyńska w końcu pojawiła się publicznie. Tak dziś wyglądaPodczas koncertu TVP wspomniano również o ofiarach powodzi
Pierwsza część koncertu TVP, który w tym roku odbył się na wrocławskiej scenie, była okazją, aby przypomnieć o tym, z czym zmagali się mieszkańcy południa naszego kraju w ostatnich miesiącach. W szczególny sposób podziękowano osobom, które starały się nieść pomoc, często z narażeniem życia. Przedstawiciele służb miejskich weszli na scenę razem z artystami i wspólnie wykonali utwór "Moja i Twoja Nadzieja". Ten gest miał podkreślać wspólnotę i budowanie relacji międzyludzkich.
Jednak ten wzruszający gest solidarności został szybko zapomniany, a gromy od strony widowni posypały się z innego powodu. Pod opublikowanymi przez TVP relacjami na Facebooku można przeczytać wiele krytycznych komentarzy pod adresem stacji.
Widzowie skrytykowali koncert TVP
Natalia Kukulska, Bovska, Tomasz Organek, Piotr Cugowski czy Ania Rusowicz — tych artystów również można było zobaczyć na wrocławskiej scenie. Należą oni do największych gwiazd polskiej estrady i włączyli się w obchody święta niepodległości.
TVP pochwaliło się relacjami z kilku występów na swoich oficjalnych profilach i to wywołało burzę w sieci. Widzom nie spodobał się dobór repertuaru. Koncert miał upamiętniać ważną dla naszego kraju rocznicę, tymczasem podczas wydarzenia zabrakło pieśni patriotycznych i jakichkolwiek muzycznych odniesień do historii. Publiczność dała wyraz swojemu niezadowoleniu w komentarzach.
- Dlaczego nie ma ani jednej pieśni patriotycznej na tym koncercie?
- Aha i to jest pieśń patriotyczna z okazji Dnia Niepodległości. Organizatorzy nie są Polakami i nie rozumieją idei tego święta?
- Oglądałam i zmieniłam kanał, to nie koncert z okazji dnia niepodległości. To bardziej koncert taki jak każdy inny koncert gwiazd. Niestety rozczarowałam się,
- Czy tylko ja liczyłam na pieśni patriotyczne?