Waldemar z „Rolnik szuka żony” wstrząsnął fanami. Ewa chciała się wypromować? Tyle zgarnia za koncert, podał kwotę
Program “Rolnik szuka żony” od samego początku budził ogrom emocji wśród telewidzów. Jednak to, co dzieje się po finałowym odcinku kultowego show, sprawia, że o jego uczestnikach wciąż jest bardzo głośno w sieci. Niewiarygodne, co właśnie napisał Waldemar. Rolnik ujawnił prywatne informacje na temat Ewy.
"Rolnik szuka żony": Relacja Ewy i Waldemara od samego początku wywoływała masę emocji!
Dziesiąta edycja uwielbianego programu “Rolnik szuka żony” bez wątpienia była jedną z najbardziej ekscytujących i kontrowersyjnych w historii całej produkcji. Fani niemal od początku krytykowali poszczególnych uczestników za ich zachowanie lub zaskakujące komentarze. Jednym z rolników, który spotkał się z największym atakiem, był Waldemar.
Bohater reality show nie tylko miał kontaktować się z tajemniczą kobietą spoza programu, co zdecydowanie wykracza poza regulamin produkcji, ale też podpadł telewidzom swoimi wypowiedziami w stosunku do kandydatek. W końcu rolnik zaprosił do swojego gospodarstwa trzy wybranki: Ewę, Dorotę i Annę. Niestety, każda z nich widziała, że Waldemar jest mocno zauroczony w pierwszej z nich i nie widziało swoich szans na zdobycie jego serca. Doszło nawet do tego, że Anna dobrowolnie zrezygnowała z udziału w produkcji TVP.
Waldemar uderza w inną gwiazdę „Rolnik szuka żony”. To on wszystko popsuł? Waldemar miażdży „Rolnika”: „Największy hejt spadł na mnie”. Przejaw egoizmu, czy rozpaczy z „nienawiści widzów”?Szokujące, co stało się z relacją Waldemara i Ewy z "Rolnik szuka żony"
Zarówno fani, jak i pozostali uczestnicy nie mieli wątpliwości, że Ewa jest zdecydowaną faworytką rolnika, który poświęcił jej mnóstwo czasu i uwagi. Para udała się na kilka randek, a ich relacja zaczęła zapowiadać się całkiem obiecująco. Nic więc dziwnego, że fakt, że to nie Ewa pojawiła się u boku Waldemara w finałowym odcinku “Rolnik szuka żony” wywołał masę kontrowersji w sieci.
Okazało się, że finalnie para nie była w stanie się dogadać, a uczestnik reality show postanowił związać się z drugą ze swoich kandydatek — Dorotą. Podczas rozmowy z Martą Manowską chwalił nową ukochaną za jej pracowitość i zaangażowanie. Widać jednak, że wciąż nie pogodził się z rozstaniem z początkującą piosenkarką i żywi do niej delikatną urazę.
ZOBACZ TEŻ: Waldemar z “Rolnik szuka żony” zaatakował mamę Ewy. Rolnik nie żałował kilku gorzkich słów.
"Rolnik szuka żony": Waldemar ujawnia prywatne szczegóły na temat Ewy
Od czasu finałowego odcinka show Telewizji Polskiej Waldemar jest niesamowicie aktywny na swoim profilu na Instagramie, gdzie z chęcią odpowiada na pytania internautów. Większość z nich dotyczy oczywiście jego związku i rozstania z Ewą. Co ciekawe, rolnik nie szczędzi mocnych słów i dosadnie komentuje nie tylko przyczyny rozpadu jego relacji z brunetką, ale również jej obecne zachowania.
Teraz uczestnik stwierdził, że Ewa wystąpiła w programie w jednym celu, którym wbrew pozorom nie było poznanie miłości swojego życia. Rolnik twierdzi, że planem początkującej wokalistki oraz jej mamy było zyskanie popularności i dzięki temu rozkręcenie kariery Ewy.
Niech jej kariera się rozwija. W końcu jej i jej mamie tylko o to chodziło - napisał rolnik na Instagramie
Jednocześnie Waldemar ujawnił, ile jego była ukochana chce zarabiać na każdym koncercie. Fani nie dowierzają, że zdradza on tak prywatne informacje na temat byłej partnerki.