W serialu zdrada, w życiu prywatnym rozwód. Była żona Wieteski też jest aktorką
Dariusz Wieteska realizuje się obecnie na planie serialu “Na sygnale”. Jego bohater Piotr podpadł wszystkim telewidzom, gdy zdecydował się na romans i zdradę swojej żony Martyny. Okazało się, że życie prywatne aktora także nie było usłane różami.
Bohater Dariusza Wieteski w "Na sygnale" zdradził żonę
Kultowy serial “Na sygnale” powrócił na antenę w jesiennej ramówce Telewizji Polskiej. Już na początku nowego sezonu mogliśmy zobaczyć, jak kłamstwa Piotra wychodzą na jaw. Właśnie wtedy jego żona Martyna dowiedziała się o jego zdradzie z koleżanką z pracy Karoliną.
Kobieta niechcący stała się świadkiem pocałunku swojego ukochanego i jego kochanki. Póki co jednak nie zdecydowała się na konfrontację. Telewidzowie nie kryją swojego oburzenia i są załamani tym, że Piotr rozbił ich ulubiony związek. Co ciekawe, życie osobiste aktora, który wciela się w tę postać, również obfitowało w problemy.
Dariusz Wieteska ma za sobą rozwód
Dariusz Wieteska, który w serialu “Na sygnale” wciela się w postać Piotra, prywatnie od dziewięciu lat był w związku małżeńskim z Urszulą Zawadzką . Przez długi czas para uchodziła za niesamowicie zgodną, a przez wielu stawiana była za wzór do naśladowania. Zakochani poznali się jeszcze w Szkole Aktorskiej Machulskich w 2007 roku, gdzie obydwoje uczęszczali. Wybranka gwiazdora również jest aktorką.
Podczas jednych z pierwszych zajęć zwróciłem uwagę na śliczną blondynkę, która siedziała trochę z boku. To dziwne, ale pomyślałem sobie, że ta dziewczyna kiedyś będzie moją żoną - powiedział przed laty w wywiadzie dla “Party”.
Niestety, szybko okazało się, że małżeństwo aktorów nie przetrwało próby czasu. Niedawno w sieci pojawiły się informacje o rozwodzie , do którego doszło w Sądzie Okręgowym w Warszawie.
ZOBACZ TEŻ: Ujawniono, jakie życzenie miała zmarła dziennikarka DDTVN. Cała Polska płacze.
Zaskakująca prawda o rozwodzie Dariusza Wieteski
Gdy tylko w mediach pojawiły się informacje o rozwodzie odtwórcy roli Piotra w “Na sygnale” wiele osób myślało, że to Urszula Zawadzka złożył pozew do sądu. Jednak portal ShowNews przekazał zaskakujące wieści, według których to aktor miał wnosić o rozwód. Mia mieć ku temu istotny powód.
Darek miał niezłe przeboje z Ulą. Ona była o niego strasznie zazdrosna. Co więcej, pracowali razem, bo była jego menadżerką. Z tego, co wiem, Darek czuł się trochę przez nią stłamszony. On był zawsze radosny i otwarty, ona wytwarzała w towarzystwie jakiś dystans - czytamy słowa informatora portalu.
Para miała rozwieść się po cichu i unikała rozmów na ten temat w mediach. Do rozprawy doszło najprawdopodobniej 30 kwietnia 2024 roku, co w rozmowie z ShowNewsem potwierdził pracownik warszawskiego sądu. Do tej pory jednak Dariusz Wieteska nie skomentował w ogóle doniesień na ten temat.
