USG przybrało nieoczekiwany obrót. Mąż prawie zemdlał podczas badania, to się zdarza raz na 15 mln
USG, na które wybrała się ta para, zostanie w ich pamięci na całe życie. Wszystko za sprawą niespodzianki, która czekała ich na badaniu. Taki przypadek zdarza się tylko raz na 15 mln. Na tę wiadomość mąż o mało nie zemdlał z wrażenia.
Kiedy lekarz powiedział przyszłym rodzicom, co zobaczył na badaniu USG, zaniemówili. Na ich twarzach pojawiły się ślady przerażenia, a zarazem… uśmiechu. Wiedzieli, że już niedługo ich życie nabierze całkowicie innego tempa.
Co wydarzyło się podczas badania USG?
Bethani i Tim Webb z Hythe są wyjątkowo dobraną parą. Mimo że poznali się dopiero w 2013 roku, bardzo szybko postanowili wziąć ślub. Zakochani od razu wiedzieli, że są sobie przeznaczeni. Niemalże 3 miesiące po ślubie, kobieta dowiedziała się, że już niebawem na świat przyjdzie ich pierwsze dziecko.
Przyszli rodzice nie ukrywali tego, jak bardzo cieszą się, że ich życie układa się tak, jak sobie wymarzyli. Nie spodziewali się, że już niedługo czeka ich ogromna niespodzianka. O tym, co zaplanował dla nich los, dowiedzieli się dopiero na badaniu USG.
Kiedy kobieta weszła do gabinetu i usiadła na fotelu, wszyscy oniemieli. Okazało się, że na ekranie można zobaczyć nie jedno dziecko, ale aż czwórkę maluchów. Co więcej, były to jednojajowe dziewczynki. Lekarze nie ukrywali, że z takim przypadkiem mają do czynienia po raz pierwszy. Nic dziwnego, szacuje się, że taka ciąża zdarza się raz na 15 milionów przypadków!
Badanie USG: reakcja przyszłych rodziców
Informacja o jednojajowych czworaczkach wprawiła przyszłych rodziców w ogromne osłupienie. Z jednej strony cieszyli się, że ich dzieci rozwijają się poprawnie, a co więcej będą mogli cieszyć się tak licznym potomstwem. Z drugiej zaś byli pełni obaw, czy dadzą radę podołać tak ciężkiemu wyzwaniu.
W 33. tygodniu ciąży na świat przyszły cztery, śliczne dziewczynki: Abigail, Grace, Emily oraz McKayla. Poród przeszedł bez żadnych komplikacji poprzez cesarskie cięcie. Jak wspominają świeżo upieczeni rodzice, w ich rodzinie nie było nigdy przypadków mnogiej ciąży. Niedługo okazało się, że największym problemem pary będzie odróżnienie od siebie dziewczynek!
Kiedy dziewczynki podrosły, ich mama wymyśliła sposób na to, jak móc bez problemu rozróżniać od siebie czworaczki. Każda z sióstr zakłada kolczyki w specjalnie wybranym dla niej kolorze. Abigail nosi zielone, Emily kolczyki są fioletowe, Grace ma czerwone, a McKayla różowe. Dzięki temu bardzo ciężko jest pomylić którąkolwiek z nich. Chociaż córeczki dają tej parze ogromne szczęście, to przyznają, że aktualnie w ich domu panuje wielki chaos.
– Nadal nie ma sensu sprzątać domu przez cały dzień, ponieważ najpierw przez chwilę jest czysto, a potem przychodzą dzieci i panuje słodki nieporządek — przyznaje Tim.
Takie przypadki zdarzają się bardzo rzadko. Pomimo ogromnej odpowiedzialności, rodzice dziewczynek robią wszystko, by ich dom był pełen miłości i ciepła!
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Badanie USG na zawsze odmieniło ich życie.
Trzeba przyznać, że dziewczynki są niemal identyczne.
Aby rozróżnić dzieci, rodzice przypasowali im odpowiednie kolory.
ZOBACZ TEŻ:
- Pacjentka przeżyła koszmar na jednym z warszawskich SOR-ów. „Klęczałam na korytarzu z bólu. Nikt z personelu w ogóle się tym nie przejął”
- Takiej promocji w Rossmannie jeszcze nie było. Dwa produkty za darmo
- Anna Mucha ma rude włosy! Aktorka postanowiła na płomienny kolor i wygląda fantastycznie
- Babcia? Nie, to bardzo młoda kobieta. Wszystko przez jedną rzecz, którą robi
- „Szwagierka ma czwórkę dzieci i żyje z 500 +. Siedzi na kanapie, wydaje pieniądze i nawet nie dba o dom”
- Bardzo smutne informacje o Andrzeju Grabowskim. Współczujemy
źródło: pikio.pl