TVP potraktowała Michała Szpaka w oburzający sposób. „Przeszukiwano mi garderobę”. Zdumiewające, czego szukali
Michał Szpak przez cztery sezony był jurorem w programie TVP „The Voice of Poland”. Artysta zasiadał w fotelu trenera w latach 2017-2020. Jak wyznał w niedawnym wywiadzie, nie ma najlepszych wspomnień z czasów współpracy z TVP.
Michał Szpak przez cztery sezony zasiadał w fotelu jurora „The Voice of Poland”
Michał Szpak zasłynął podczas udziału w programie „X-Factor”, gdzie zapadł w pamięć telewidzom swoją barwną osobowością i ogromnym talentem. Prawdziwa sława przyszła jednak po jego udziale w konkursie Eurowizji, gdzie reprezentował Polskę w 2016 roku z utworem „Color of Your Life”.
Dzięki swoim osiągnięciom ugruntował swoją pozycję w show-biznesie, a niedługo później zasiadł w jednym z foteli trenerów w programie „The Voice of Poland”, emitowanym do dziś na antenie TVP. Jak dotąd program doczekał się czternastu edycji.
Michał Szpak wspomina czas spędzony w TVP
Michał Szpak jest kolorowym ptakiem i nigdy nie ukrywał swojej barwnej osobowości oraz osobistych przekonań. Wydawało się, że Telewizji Polskiej one nie przeszkadzają. Jak się jednak okazało – do czasu. Problemy artysty zaczęły się, gdy pojawił się na nagraniu do nowej ramówki w różowej marynarce z przypiętym tęczowym paskiem.
W niedawnej rozmowie z Magdą Mołek wokalista otworzył się na temat czasu spędzonego w TVP, zdradzając, że to właśnie ten strój miał sprawić, że stacja zaczęła mu się uważniej przyglądać. Jak ujawnił Michał Szpak, od tego czasu musiał okazywać swoje stylizacje do zatwierdzenia, aby podobny incydent nie przytrafił się na wizji.
ZOBACZ TEŻ: Michał Szpak NIE wyszedł na scenę! Koncert nagle odwołany, tego nie dało się przewidzieć
Czy Michał Szpak przyjąłby dziś propozycję współpracy z TVP?
Jak ujawnił Michał Szpak , przyczyną takiej sytuacji były tęczowe barwy – stacja miała obawiać się niewygodnych sytuacji związanych z ich symboliką związaną z LGBTQ+. Stacja miała nawet zdecydować się na kosztowną edycję nagranego już materiału, by usunąć sceny, w których pojawiały się tęczowe symbole. Wokalista zdradził także, że nie tylko musiał zatwierdzać swoje stylizacje, ale nawet przeszukiwano jego garderobę.
W samym „The Voice” też wielokrotnie zwracano mi uwagę i przeszukiwano moją garderobę. Później był też taki zwyczaj, że przed wyjściem trzeba było pokazać się i zrobić zdjęcie stylizacji, co by z kolczyka nie wypadła tęcza na przykład, albo z podeszwy czy części bielizny.
Relacje Michała Szpaka i TVP uległy jeszcze większemu pogorszeniu, po tym jak artysta wziął udział w protestach pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Wokalista zapewnił, że gdyby teraz otrzymał zaproszenie od Telewizji Polskiej, nie przyjąłby go.
Źródło: Plejada