TTBZ: Maciej Rock dał popalić Steczkowskiej na wizji. Nawiązał do konfliktu z Górniak
Ulubione show Polaków wciąż rozgrzewa widów do czerwoności. Za nami już połowa zaplanowanych na 21. edycje odcinków. Po rankingach widać, że jurorzy mają już swojego lidera. Publiczność ma natomiast odmienne zdanie. Widzowie uważnie obserwują poczynania swoich faworytów i nic co dzieje się na scenie, nie umyka ich uwadze.
Kolejny odcinek 21 edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo"
“Twoja twarz brzmi znajomo” to polski program rozrywkowy, inspirowany międzynarodowym formatem, zapoczątkowanym w Hiszpanii. Ulubione show widzów Polsatu doczekało się już 21. serii. W tym roku skład jurorów uzupełniła Justyna Steczkowska oraz zwycięzca 3 edycji “TTBZ” — Stefano Terrazzino. Obok nich w fotelu jak zwykle zasiądzie Małgorzata Walewska oraz od jakiegoś czasu w tej roli — Piotr Gąsowski.
“Twoja twarz brzmi znajomo” nie byłaby tym, czym jest bez charyzmatycznych prowadzących. Gospodarzami najnowszej edycji są Maciej Rock i debiutująca u jego boku Agnieszka Hyży. Natomiast o Złotą Twoją Twarz walczą: Reni Jusis, Patricia Kazadi , Barbara Wypych, Joanna Osyda, Damian Kret, Kuba Szyperski, Aleksander Sikora i Bartek Wrona.
Lider rankingu "Twoja twarz brzmi znajomo"
Po pierwszych 4 odcinkach liderką rankingu została Patricia Kazadi , natomiast zwyciężczynią ostatniego okazała się Reni Jusis. Przewagę zapewniło jej wykonanie utworu “Time after time” Cyndi Lauper. Swoją wygraną przekazała na rzecz Fundacji Herosi, która wspiera dzieci zmagające się z nowotworami. Następnym wyzwaniem wokalistki jest zmierzenie się z legendą polskiej sceny, czyli Edytą Geppert. Reni Jusis w Polsacie wyznała, z jakim wyzwaniem przyszło jej się zmierzyć.
Edyta Geppert zupełnie już mnie rozłożyła na łopatki, dlatego, że ma ogromny głos, bardzo silny, wielką skalę, szerokie vibrato. Śmieję się, że robi dokładnie co ja, tylko odwrotnie. Ucząc się tej piosenki, musiałam pozbyć się wszystkich swoich takich naturalnych zaśpiewów.
Maciej Rock pozwolił sobie na uszczypliwe uwagi w "TTBZ"
Walewska biła brawa na stojąco, Stefano odebrało mowę, a Gąsowskiego wbiło w fotel. Takiego poruszenie jednak nie wywołał ani występ Kazadi, ani Jusis. W ostatnim odcinku to Kuba Szyperski i Maciej Rok wprawili wszystkich w osłupienie.
Szyperski tym razem wcielił się w Edytę Górniak i zaśpiewał hitowe “Jestem kobietą”. Momentami udało mu się niemal perfekcyjnie odtworzyć barwę głosu polskiej diwy. Po występie artystę w stronę jurorów poprowadził Maciej Rok i od razu nawiązał do konfliktu między Edytą Górniak a Justyną Steczkowską:
Zaczniemy od największej fanki Edyty — Justyna… – zaczął kąśliwie.
Jurorka jednak podeszła do sytuacji z przymrużeniem oka. Weszła na scenę i przytuliła Edytę/Kubę. Całą sytuację skomentowała również Małgorzata Walewska, pozwalając sobie na drobne złośliwości.
Ja myślę, że to jest dobry czas, żeby zakopać topór […] To jest histeryczny moment.
Na koniec zwróciła się jeszcze do Szyperskiego. Wyjawiła, że czaka na moment, w którym wcieli się właśnie w nią. Stwierdziła, że im krócej ocenia występ uczestnika, tym jest on lepszy. Akurat w przypadku Szyperskiego nie miała wiele do powiedzenia.