Trochę ją poniosło w "Familiadzie". Słowo na "ć", które wymyśliła, zakłopotało mocno Strasburgera
Zaskakująca sytuacja w kultowym teleturnieju "Familiada". Jedna z uczestniczek zapomniała o zasadach poprawnej polszczyzny. Jej odpowiedź zszokowała nawet prowadzącego.
Kobieta miała za zadanie podać słowo, rozpoczynające się na literę “ć”. Niestety, w wyniku stresu i być może roztargnienia, zapomniała, jak poprawnie pisze się jedno znane polskie słowo. Filmik z jej udziałem stał się hitem sieci.
Zabawna sytuacja w programie "Familiada"
Programy rozrywkowe charakteryzują się tym, że zawsze może tam wydarzyć się coś nieoczywistego i zaskakującego, nie tylko dla telewidza, ale również samych uczestników show. Dotyczy to zwłaszcza tych produkcji, gdzie śmiałkowie mogą sprawdzić swoją wiedzę.
Jedna z tego typu wpadek miała miejsce podczas odcinka kultowego teleturnieju “Familiada”, który od lat prowadzony jest przez zabawnego Karola Strasburgera. Jedna z uczestniczek zapomniała o zasadach poprawnej polszczyzny i popełniła poważny błąd ortograficzny przy podawaniu swojej odpowiedzi.
"Zwierzę, którego nazwa jest też nazwą przedmiotu". Strasburgera aż zatkało po odpowiedzi w "Familiadzie""Familiada": Uczestniczka popełniła poważny błąd ortograficzny
W pewnym momencie prowadzący show Karol Strasburger zapytał swoich uczestników o to, jakie słowo, rozpoczynające się od litery “ć”, jako pierwsze przychodzi im do głowy.
Pierwszym z faworytów było słowo “ćwierć”, które zgodnie podało wielu uczestników jednej drużyny. Niestety, to nie było wszystko, a uczestnicy musieli pomyśleć o kolejnym przykładzie. Z pomocą przyszła pani Joanna, która stała na miejscu lidera swojej grupy. Jej odpowiedź zaskoczyła wszystkich, ponieważ…zawierała poważny błąd ortograficzny.
Nagranie z wpadką uczestniczki "Familiady" stało się hitem Internetu
W końcu zdeterminowana pani Joanna podała swoją odpowiedź, a było nią słowo “ćmiel”. Wypowiedzią kobiety był zaskoczony nawet sam prowadzący show Karol Strasburger, który kilkukrotnie dopytywał uczestniczkę. Dopiero po kilku chwilach zrozumiał on, jakie słowo miała ona na myśli.
Okazało się, że pani Joannie chodziło o słowo “trzmiel”, którym można określić dobrze wszystkim znanego owada. Niestety, być może ze stresu lub zdenerwowania, kobieta zapomniała o zasadach ortograficznych i stwierdziła, że słowo to zaczyna się na “ć”, a nie poprawnie na “trz”.
Filmik z wypowiedzią uczestniczki “Familiady” bije prawdziwe rekordy popularności na platformie TikTok i już teraz może pochwalić się wieloma zwolennikami.
Zobacz nagranie: