Tragiczne doniesienia tuż przed "Wszystkich Świętych". Młodzi ludzie nie żyją
Dzień Wszystkich Świętych zwyczajowo jest czasem zadumy i wspominania bliskich osób, które zmarły. Niestety dla niektórych rodzin ten czas jest wyjątkowo trudny. W ostatnich dniach doszło bowiem do kilku śmiertelnych wypadków.
Tragiczne wypadki tuz przed dniem Wszystkich Świętych. Kierowcy nie żyją
W związku ze zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych policja wzmaga swoją czujność . Jak co roku policjanci ruchu drogowego czuwają nad bezpieczeństwem, licząc się ze zwiększonym ruchem na drogach z powodu chęci dojazdu do cmentarzy. Sprawy nie ułatwiają także liczne objazdy, które sprawiają, że trzeba zachować wyjątkową czujność z powodu innej organizacji ruchu niż ta, do której jesteśmy na co dzień przyzwyczajeni.
Mimo zwiększenia obecności służb na drogach i tak niestety dochodzi do tragicznych wypadków.
Dwaj kierowcy nie żyją
Do jednego z wypadków doszło w powiecie grójeckim w województwie mazowieckim. Na skutek zderzenia cysterny z ciężarówką przewożącą złom pojazdy stanęły w ogniu. Niestety kierowcy obu pojazdów zginęli, a konkretnie spłonęli w kabinach. Jednym z pojazdów była cysterna do przewożenia produktów węglopochodnych, ale w chwili zdarzenia znajdowały się w niej jedynie śladowe ilości wcześniej transportowanych materiałów.
Oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Grójcu mł. asp. Michał Maroszek przekazał Polskiej Agencji Prasowej:
Dostaliśmy zgłoszenie o 5.05. Na drodze dk 50 w miejscowości Przęsławice – między Mszczonowem a Grójcem – doszło do zderzenia dwóch aut ciężarowych, w tym cysterny przewożącej produkty węglopochodne. W wyniku zderzenia śmierć poniosły dwie osoby.
Dwaj młodzi mężczyźni nie żyją
To jednak niejedyny śmiertelny wypadek, do którego doszło tuż przed dniem Wszystkich Świętych . W Osinach w województwie lubelskim zginął 21-latek, a jego 23-letni współpasażer w stanie ciężkim trafił do szpitala. Mężczyźni podróżowali quadem po leśnej drodze. Nagle z niewyjaśnionych przyczyn kierowca zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
Śmierć na miejscu poniósł 21-latek, a 23-latek został przewieziony z poważnymi obrażeniami do szpitala – przekazał Polskiej Agencji Prasowej asp. szt. Marcin Józwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
Źródło: PAP, Radio Zet