Topowa polska gwiazda w nikabie! Tak pokazała się fanom: "arabska księżniczka"

Polska gwiazda założyła arabski strój

Znana polska aktorka telewizyjna na krótki okres wyjechała z Polski. Nawet najzagorzalsi fani, którzy widzieli ją w takich produkcjach jak “Pierwsza miłość” , “Na Wspólnej” czy “Przepis na życie” mieliby problem, aby ją rozpoznać, ponieważ założyła nakrycie głowy, które nosi część kobiet wyznających islam oraz nikab, czyli zasłonę na twarz.

Okazało się, że gwiazda postanowiła spędzić urlop w odległym Omanie. W spontanicznym wyjeździe towarzyszyła jej matka, przyjaciółki oraz córka. Zdjęcia z tych krótkich wakacji, które opublikowała na swoim Instagramie, podzieliły internautów. Części, która odniosła się krytycznie, nie spodobały się zwłaszcza podpisy fotografii. Kobiety wyraziły swoje oburzenie.

Klaudia Halejcio wyjechała do Omanu

Polska aktorka — Klaudia Halejcio postanowiła na krótko uciec od szarej codzienności i wyjechała z Polski na wakacje do Omanu. Jeśli chodzi o kraje arabskie, tam prawo dotyczące ubioru nie jest bardzo restrykcyjne i kobiety nie muszą nosić tradycyjnych strojów zakrywających niemal całe ciało. Zalecana jest natomiast skromność. Celebrytka postanowiła jednak bliżej zapoznać się z lokalną kulturą i założyła na siebie hidżab oraz nikab, czyli zasłonę na twarz.

Zdjęciami w tej niecodziennej stylizacji podzieliła się ze swoimi fanami, którzy od razu zaczęli porównywać ją do jednej z księżniczek z animacji Disneya.

• Na pierwszym zdjęciu wyglądasz jak jakaś arabska księżniczka,

• Ładnemu we wszystkim ładnie,

• W każdej stylizacji obłędnie,

• Jak można być tak ładnym. To niesprawiedliwe,

• Pięknie w tym hidżabie - czytamy w komentarzach.

Niestety nie wszystkie posty z relacją z orientalnej podróży spodobały się kobietom, które obserwują profil Klaudii Halejcio na Instagramie. Niektóre z nich poczuły się nawet dotknięte i dały upust swojemu niezadowoleniu w komentarzach.

Nie wszystkim spodobały się zdjęcia Klaudii Halecio

Klaudia Halejcio zabrała na orientalny urlop swoją kilkuletnią córeczkę — Nel. Aktorka, dzieląc się wrażeniami z wizyty w Omanie, postawiła zdobyć się również na refleksję dotyczącą macierzyństwa. Pod jednym ze zdjęć, na którym pozuje w dość kusym stroju, zamieściła kilka zdań, które w zamierzeniu miały zainspirować inne kobiety.

Ile razy słyszałaś, że będąc mamą, nie możesz wyglądać pięknie? Prowadzić biznesu? Być sobą? Robić tego, co lubisz, co chcesz? I mieć czas dla siebie? A jednak… Możesz wszystko — czytamy na Instagramie aktorki.

Przesłanie bardzo szlachetne i motywujące, jednak część kobiet odebrała to zupełnie inaczej. Internautki twierdziły, że Halejcio łatwo wyrażać się o macierzyństwie w samych superlatywach, gdyż ma wiele wsparcia ze strony bliskich i nie musi się samotnie zmagać z wieloma problemami.

• Niestety ten post jest mocno przesadzony i myślę, że krzywdzący dla wielu Kobiet. To tak jakby powiedzieć im: "wszystko jest kwestią organizacji". Nie. Nie jest. Nie każdy ma taką samą sytuację życiową... Jeśli te słowa wybrzmiałyby z ust samotnej matki ledwo wiążącej koniec z końcem — można by było uznać to za niesamowity wyczyn i heroizm,

• Uwielbiam Cię i to nie hejt, ale masz ogromną pomoc w mamie. My nie mamy nikogo do pomocy i jest naprawdę ciężko znaleźć czas na wyjście nawet na siłownię, nie wspominając o jakimś wyjściu do kina. P.S i nie nie stać nas na opiekunkę,

• Nie możecie mieć też do niej pretensji o takie słowa. Po prostu Klaudia nie doświadczyła macierzyństwa takiego bez wsparcia babci, czy Pani, która ogarnia dom. I dlatego uważa, że to się da łączyć. Nie, jeśli nie masz niczyjego wsparcia.

• Jak to się ma do matki, która nie ma wokół siebie sztabu ludzi do pomocy?

• Pięknie się pisze, ale nie każdy ma takie same możliwości.

Jedno zdjęcie i kilka zdań wywołało zagorzałą dyskusję na temat macierzyństwa i wyzwań, którym musi sprostać kobieta. Z niektórych wpisów przebijało rozgoryczenie. Wiele polskich gwiazd dzieli się codziennymi chwilami spędzanymi z dziećmi, jednak można zauważyć, że coraz więcej z nich rezygnuje już z prezentowania wyidealizowanego wizerunku. W ten sposób działają na przykład Aleksandra Żebrowska czy Joanna Koroniewska. Ich relacje są bardziej zbliżone do rzeczywistości, co doceniają inne kobiety, a zwłaszcza matki.