To WŁAŚNIE on podłożył tajemniczą paczkę pod dom dziecka. Szokujące, kim jest darczyńca. Szczęka opada
Kilka dni temu media obiegła wiadomość o tajemniczej skrzyni pozostawionej pod domem dziecka w Długiem koło Jasła. Do podejrzanej paczki dołączony był liścik o treści „Proszę się nie bać. Paczka to darowizna. Nic groźnego”, który mimo to nie uspokoił wychowawców placówki.
Gdy została otwarta w obecności policji, oczom zebranych ukazał się zaskakujący widok.
Dom dziecka otrzymał zaskakującą przesyłkę
Jeden z wychowawców Domu Dziecka im. Janusza Korczaka w Długiem zauważył przed budynkiem placówki szybko oddalającą się osobę, która zostawiła przed budynkiem metalową skrzynie obwiązaną grubym łańcuchem i zabezpieczona kłódka z kodem.
Po upewnieniu się, że skrzynia nie stanowi zagrożenia, otworzono ją przy pomocy kodu, jaki otrzymał lokalny portal przez telefon – 7777. Ku zaskoczeniu zebranych, w pakunku znaleziono pełno słodyczy oraz 100 tysięcy złotych w gotówce.
Wstrząsające, co w wodzie dojrzał świadek. Teraz wszystko wyszło na jaw, to kluczowa wiadomość ws. tragedii na promie?Dom dziecka otrzymał hojną darowiznę. Wiadomo od kogo
Na jaw wyszedł hojny darczyńca skrzyni. Jak się okazało to miejscowy influencer Kamil Labudda, znany jako „Budda”. Mężczyzna opublikował w swoich mediach społecznościowych zdjęcie, na którym można zauważyć lamborghini z tablicą rejestracyjną o numerach 777.
w dniu przekazania tajemniczej skrzyni z darowizną opublikował post na Twitterze, w którym napisał:
– Skrzynka pełna Cashu aż po brzegi!!!!
To nie jedyna taka akcja influencera
To nie jedyna taka akcja Labuddy. Wcześniej influencer zorganizował w Rzeszowie akcję współpracy z jedną ze stacji paliw, w ramach której kierowcy mogli zatankować całkowicie za darmo. Ta informacja szybko obiegła lokalnym kierowców doprowadzając do tego, że cala południowa obwodnica miasta była zakorkowana.
Tamta akcja miała kosztować youtubera około 100 tysięcy złotych.
Źródło: Fakt, Wprost