To Paulina Lerch z "Top Model" zrobiła na krótko przed śmiercią. Czegoś się bała
Cała Polska żyje dramatyczną śmiercią uczestniczki “Top Model” i jej męża. Paulina Lerch i Sławomir L. zostali znalezieni martwi we własnym domu. Czy dowiemy się w końcu, co się wydarzyło? Nowe doniesienia w sprawie. Policjant zabrał głos.
Paulina Lerch próbowała swoich sił w programie "Top Model"
“Top Model” to show TVN, które cieszy się ogromną popularnością. Wiele osób rozpoczęło dzięki niemu spektakularne kariery.
Jedną z uczestniczek programu była Paulina Lerch , która próbowała swoich sił w 2010 i 2018 roku. Jej twarz jest dobrze znana widzom stacji. Niestety, kobieta została znaleziona martwa w swoim domu.
Uczestniczka "Top Model" została znaleziona martwa w swoim domu
Tajemnicza śmierć uczestniczki “Top Model” budzi skrajne emocje. Co takiego zaszło w domu zlokalizowanym pod Poznaniem, że policja znalazła dwa ciała w stanie rozkładu?
Wiadomo, że mąż Pauliny Lerch był gangsterem i niedawno wyszedł z aresztu. Na ten moment pytań w całej sprawie jest jednak więcej niż odpowiedzi. Pojawiły się jednak najnowsze doniesienia. Czy to rzuci trochę więcej światła na całą sprawę?
To Paulina Lerch zrobiła na krótko przed śmiercią
Portal “Fakt” podał dotarł do informacji, która rzuca nowe światło na sprawę śmierci Pauliny Lerch. Jak się okazuje, kilka miesięcy przed śmiercią małżeństwa pod ich domem miało dojść do pewnego incydentu, przez który Sławomir L. zdecydował się założyć monitoring.
Kilka miesięcy temu pod ich domem doszło do pewnego zdarzenia i wtedy Sławomir L. zamontował kamery - twierdzi osoba, która napisała w tej sprawie do redakcji "Faktu".
“Fakt” dotarł jednak do funkcjonariusza, który twierdzi, że pod tym adresem policja nie miała żadnych interwencji.