To Krystyna Feldman w młodości. Tak Babka Kiepska wyglądała 31 lat temu. Niebywałe
Twarz tej kobiety rozpozna chyba każdy w Polsce, nawet jeśli nie będzie znać jej nazwiska. Charakterystyczne rysy zapadają w pamięć, choć chyba każdy myśli o niej tylko jako o seniorce. Najpopularniejsze role aktorki sprawiły, że jej wizerunek wrył się tak mocno do świadomości widzów, że aż trudno sobie wyobrazić, że kiedyś mogła wyglądać inaczej. We wspomnieniach fanów już na zawsze pozostanie Babką z “Kiepskich”.
Wspomnienie Krystyny Feldman, słynnej Babki z "Kiepskich"
Fani “Świata według Kiepskich” musieli pożegnać się już z kilkoma bohaterami. Jakiś czas temu zmarła serialowa Halinka, czyli Marzena Kipiel-Sztuka. Krystyna Feldman natomiast zmarła w 2007 roku. Była to wielka strata dla aktorskiego świata. We wspomnieniach widzów najlepiej zachowały się jej role komediowe. Przez lata wcielała się w zgryźliwą staruszkę, za wszelką cenę strzegącą swojej emerytury przed synem pasożytem. Mowa o Babce z serialu "Świat według Kiepskich". Jednakże kariera Feldman to nie tylko ten sitcom.
Rodzice Krystyny Feldman byli aktorami, niedziwne więc, że córka poszła w ich ślady. Już od najmłodszych lat miała się od kogo uczyć.
Pewności, że chce zostać
aktorką
, nabrała jeszcze przed maturą.
Debiutowała jako młodziutka dziewczyna na deskach Teatru Miejskiego we Lwowie.
Obiecującą karierę na chwilę przerwała II wojna światowa.
Na czas walk Feldman została zaprzysiężona w Armii Krajowej i pełniła funkcję łączniczki.
Nie tylko Babka z "Kiepskich". Feldman wykreowała wiele znakomitych ról
Krystyna Feldman zachwyciła talentem komediowym , jednak nie bała się odważnych ról. Już w czasach młodości podejmowała śmiałe decyzje. Jedną z nich było wcielenie się w męską postać. Na deskach lwowskiego teatru wcieliła się w postać Staszka z "Wesela" Wyspiańskiego. Męskie postacie często znajdowały się w jej repertuarze. Zagrała Kaja w “Królowej Śniegu” oraz pana Ciuciumkiewicza w “Domu otwartym”.
Kinomani również ją pokochali. Była niczym kameleon i bez trudu zmieniała kreacje królowej na łachmany chłopki. Z działaczki społecznej przeobrażała się w oszustkę czy pijaczkę. Ogromnym zaskoczeniem było, kiedy w 2004 roku wcieliła się w postać znanego malarza i wystąpiła w filmie “Mój Nikifor”.
Tak Babka z "Kiepskich" wyglądała w młodości
Zarówno rysy twarzy jak i niezwykły talent i charyzma sprawiły, że Krystyna Feldman stała się jedną z najbardziej charakterystycznych aktorek. Zazwyczaj występowała jednak na drugim lub trzecim planie. Dopiero w “Moim Nikiforze” zagrała rolę główną. Wyzwaniem było nie tylko wcielenie się w mężczyznę. Kiedy aktorka podjęła się tego zadania, miała już 88 lat. Ostatni raz pojawiła się na dużym ekranie w filmie “Ryś” w 2007 roku. Jednak nie doczekała premiery, ponieważ zmarła.
Wizerunek Babki Kiepskiej najbardziej utrwalił się w pamięci widzów. Aż trudno sobie wyobrazić, że kiedyś była młodą kobietą. Jednak zdjęcia sprzed dekad pokazują, że czas nie zmienił jej aż tak bardzo. Charakterystyczny uśmiech i śmiałe spojrzenie były jej znakami rozpoznawczymi.