Tej wpadki nie zobaczymy w telewizji. Wyciekło nagranie zza kulis "Jeden z dziesięciu", sala ryknęła śmiechem
Teleturniej “Jeden z dziesięciu” od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Wiele osób zastanawia się, jak wyglądają kulisy jego powstawania. Internauta trafił do studia i na własne oczy zobaczył, jak powstają kultowe “wizytówki” uczestników. Trzeba przyznać — nie tego się spodziewaliśmy.
Całość może wydawać się mocno zaskakująca, a na pewno jest zabawna, co potwierdza reakcja publiczności na to co wydarzyło się w studiu nagraniowym.
Kulisy programu "Jeden z dziesięciu"
Na opublikowanym TikToku słychać jak osoba z produkcji stara się odpowiednio ustawić uczestnika, aby był dobrze widoczny w świetle kamery. Następnie mężczyzna przedstawia się w sposób charakterystyczny dla programu “Jeden z dziesięciu”.
Pan Piotr okazał się być studentem na jednej z lubelskich uczelni. Przezabawne dla publiczności, jak i innych osób zgromadzonych w studiu okazały się być zainteresowania uczestnika.
- Moje zainteresowania to sport, geografia i dziewczyny - powiedział Piotr.
Maciej Kurzajewski od razu pomógł Kasi Cichopek. W "Pytaniu na Śniadanie" doszło do zabawnych scenZabawne kulisy teleturnieju "Jeden z dziesięciu"
Wszyscy słyszący to zdanie wybuchli śmiechem. Na dodatek po drodze kamera uchwyciła nieoczywista wpadkę. Podczas, gdy Piotr wypowiadał kwestię, stojący obok uczestnik nie zdołał opanować kaszlu. Nie było rady — zarządzono dubel.
Drugi raz już nie okazał się być zabawny w takim samym stopniu jak pierwszy i tylko nieliczne osoby ponownie się zaśmiały. Student z Lubelszczyzny pokazał jednak duży dystans do siebie i dołączył do innych kultowych przedstawień w programie “Jeden z dziesięciu”.
Zwycięzca "Jeden z dziesięciu" ujawnia kulisy programu
To nie jedyny raz, kiedy do internetu wyciekają kulisy nagrywania tej produkcji. Kilka miesięcy temu opowiedział o tym jeden ze zwycięzców programu - pan Wiktor.
Przyznał on, że przez pandemię prowadzący teleturniej “Jeden z dziesięciu” Tadeusz Sznuk trzyma fizyczny dystans od uczestników i nie można już z nim gawędzić w przerwie pomiędzy nagraniami. Mimo tego stara się on zrzucić napięcie i stres z uczestników.
