Syn Zenka Martyniuka został zatrzymany. Policja miała już dość łamania kwarantanny
Syn Zenka Martyniuka za bardzo zadarł z podlaską policją. Myślał, że jest absolutnie bezkarny. Łamał zasady kwarantanny, odmówił przyjęcia mandatu. Na jego koncie znalazło się jeszcze jedno przewinienie, przez które policja straciła cierpliwość i aresztowała mężczyznę.
Syn Zenka Martyniuka został zatrzymany przez policję. Mimo że był zobowiązany do ścisłej kwarantanny, ponieważ wrócił niedawno z zagranicy, nie respektował jej. Jak twierdzi Fakt, policjanci wiele razy przyłapali go na gorącym uczynku. W końcu Daniel Martyniuk sprowokował ich do podjęcia konkretnych kroków.
Syn Zenka Martyniuka został aresztowany
Daniel Martyniuk niedawno wrócił z zagranicy. Był w Holandii i Niemczech. Jak każdy, kto wrócił z podróży, został objęty przymusową kwarantanną, która zakłada, że podejrzany o zarażenie koronawirusem nie może wychodzić z domu. Nawet po zakupy, czy na spacer z psem. O pomoc w takiej sytuacji należy poprosić rodzinę, albo funkcjonariuszy policji.
Daniel Martyniuk był więc kontrolowany przez policję każdego dnia. Niestety, z różnym skutkiem. Jednego razu policjanci nie zastali go w domu, gdy do niego zadzwonili, młody Martyniuk twierdził, że jest pod prysznicem i dlatego nie jest w stanie otworzyć. 15 minut później został przyłapany, jak wbiega do swojego mieszkania. W końcu mężczyzna został ukarany mandatem, którego nie przyjął. Czara goryczy przelewała się coraz bardziej. Kolejne nieprzemyślane zachowanie i policjanci otrzymali jasną podstawę, by go aresztować.
- Przepowiednie dla Polski. Jasnowidz wyjawił, co stanie się w 2020. Porażające
- Przełom w walce z koronawirusem, wynalazek Polaków ma 100% skuteczność. Ruszyła masowa produkcja
- Ogromny wzrost zakażonych, 10 zmarłych. Ministerstwo Zdrowia podało smutne dane o epidemii w Polsce
Daniel Martyniuk łamie postanowienia sądu
Daniel Martyniuk jest już znany policji. Mężczyzna ma wybuchowy charakter, przez który wywołał niemało skandali. Do kwarantanny i zagrożenia podszedł dość frywolnie. W czasie gdy nie wolno było mu wychodzić z domu, notorycznie to robił. Oczywiście w celu przemieszczania się używał swojego samochodu. Niestety, mężczyzna nie ma prawa jazdy. Rok temu stracił je na trzy lata z powodu prowadzenia pod wpływem alkoholu.
Policjanci stracili już cierpliwość do mężczyzny. Łamanie zasad kwarantanny, narażenie zdrowia i życia innych i złamanie postanowienia sądu spowodowały szybką reakcję funkcjonariuszy. Jak podaje Fakt, Daniel Martyniuk został aresztowany. Aktualnie ma przebywać w celi dla potencjalnie zarażonych koronawirusem. Zostały u niego przeprowadzone testy stwierdzające obecność SARS-CoV-2. Natomiast Inspektor Sanitarny nałożył na syna Martyniuka karę w wysokości 10 000 złotych.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Zenek Martyniuk i jego żona cały czas muszą bronić występków syna, albo udawać, że o nich nie wiedzą. Tak zrobiła Danuta Martyniuk, która zapytana o łamanie kwarantanny syna, twierdziła, że syn nie jest nią objęty, bo wrócił z Gdyni, nie zaś z zagranicy.
Daniel Martyniuk u boku żony. Popularność ojca przyniosła rozgłos także jemu. Niestety, syn Martyniuka to konsekwentny skandalista.
Daniel Martyniuk dwa lata temu został mężem, a wkrótce potem ojcem małej Laury.
ZOBACZ TEŻ:
- Incydent na obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej. Policja zareagowała natychmiast
- Czy możesz na święta jechać do rodziny? Wszystko jasne, nie ma wątpliwości
- Wprowadzono obowiązek zakrywania ust i nosa. Które maseczki najlepiej chronią? Nie wszystkie są skuteczne
- Możesz zrobić zakupy w Biedronce nie wychodząc z domu, wiemy jak. Przywiozą Ci je za grosze w godzinę
- Wielkanoc: Już wiadomo, co ze świętami w kościele. Minister Zdrowia potwierdził
- Dzieci płakały, widząc, co policja robi z tatą, który zabrał je na spacer. Nagranie pojawiło się w sieci
źródło: fakt.pl