Świat filmu w żałobie. Nie żyje gwiazdor kultowego "Star Treka". Był ulubieńcem widzów
Świat kinematografii pogrążył się w żałobie. Nie żyje aktor, który wcielał się w role w serii “Star Trek”. W mediach właśnie gruchnęła wiadomość o śmierci Gary'ego Grahama.
Nie żyje gwiazdor "Star Treka"
Gary Graham był wybitnym artystą, którego kreacje aktorskie podziwiali fani na całym świecie. Był gwiazdą filmów takich jak "Starsky i Hutch", "Opowieści z Narni", "Mroczny horyzont", "Ciało i dusza", "Wróg pośród nas", "Millennium" czy "Ludzie Udary". Największą popularność przyniosły mu jednak tak kultowe serie jak “Alien Nation” oraz “Star Trek”. W serialu Star Trek: Voyager", wcielił się w rolę lidera wspólnoty Ocampan, natomiast w "Star Trek: Enterprise zagrał Ambasadora Sovala. Wystapił również w 2 filmach z tej serii.
Po raz ostatni Gary Graham na wielkim ekranie pojawił się w "Wisdom from the Apocalypse" w 2023 roku. Aktor zmarł 22 stycznia 2024 roku w miejscowości Spokane w Waszyngtonie. Miał 73 lata.
Nie żyje założyciel kultowego zespołu z lat 70. Wielka strata Wstrząsające wieści dla fanów popularnego serialu z lat 90. Nie żyje uwielbiany aktor. Miał tylko 58 latWiadomość o śmierci Gary'ego Grahama
Łamiącą miliony serc wieść przekazała za pośrednictwem Facebooka pierwsza żona Gary'ego Grahama, aktorka Susan Lavelle. Pożegnała byłego męża w poruszających słowach:
Z głębokim smutkiem zawiadamiam, że dzisiaj zmarł Gary Graham, mój były mąż, niesamowity aktor i ojciec naszego pięknego, jedynego dziecka, Haylee Graham. Jesteśmy całkowicie zdruzgotani, zwłaszcza nasza córka Haley. Jego żona Becky była u jego boku – czytamy.
Artystka nie zdecydowała się na ujawnienie informacji o przyczynie śmierci Gary'ego Grahama. Na ten moment nie wiadomo również, kiedy odbędzie się pogrzeb aktora.
ZOBACZ TEŻ: Kolejna śmierć "Gwiazdy Lombardu". Nie żyje 39-latek. Ciarki przechodzą na myśli o szczegółach tragedii
Imponująca kariera Gary'ego Grahama
Gray Graham przyszedł na świat w 1950 roku w Kalifornii. Talent aktorski miał we krwi, zaczął przejawiać go już od najmłodszych lat, występując na scenie. Dla wielu fanów sporym zdziwieniem okazuje się fakt, że na swoją pierwszą poważną rolę musiał czekać prawie 25 lat. Nie zmarnował jednak szansy, którą dostał w “Lost on Paradise Island”, gdzie wypadł znakomicie i zdobył uznanie krytyków. Od tamtego czasu kariera Grahama nabrała niesamowitego rozpędu.
Gary Graham był nie tylko wybitnym aktorem, którego pokochali fani science-fiction na całym świecie; błyszczał również jako muzyk i pisarz.