Świat filmu pogrążył się w żałobie. Nie żyje aktor znany z "Indiany Jonesa". Zginał razem z córkami
W świecie filmu gruchnęła niespodziewana wiadomość, nie żyje zaledwie 51-letni, utalentowany aktor Christiana Olivera. Był gwiazdą wielu hollywoodzikich produkcji, jednak widzowie najbardziej kojarzą go z najnowszym filmem z serii “Indiana Jones”. Okoliczności jego śmierci są wstrząsające, razem z nim w wypadku zginęły dwie córki.
Nie żyje gwiazda "Indiany Jonesa"
Christian Oliver , właśc. Christian Klepser, był wschodząca gwiazdą Hollywood. Był niemieckim aktorem, ale również modelem, producentem filmowym i scenarzystą. Dorastał we Frankfurcie, jednak szybko przeniósł się stamtąd do Stanów Zjednoczonych, gdzie zaczął rozwijać karierę. Wystąpił w wielu doskonale znanych produkcjach takich jak m.in. "Speed Racer", "Walkiria", "Trzej Muszkieterowie", serialu "Cobra — oddział specjalny". Widzowie doskonale kojarzyli go z nową częścią z serii filmów “Indiana Jones”.
Christian Oliver występował w filmach, gdzie grał u boku takich sław jak George Clooney, Tobey Maguire, Tom Cruise czy Cate Blanchett. Sam również był znaną i lubianą postacią ze świata kina. 4 stycznia gruchnęła wieść o jego tragicznej śmierci w wypadku lotniczym. Jego szczegóły są mrożące.
Nie żyje hollywoodzki aktor. Zginął w tragicznym wypadku
Ceniony aktor Christian Oliver w chwili śmierci miał zaledwie 51 lat. Zginął w tragicznym wypadku lotniczym. Wcześniej artysta wraz z rodziną przebywał na wakacjach na malowniczych Karaibach. Mały samolot, którym podróżował 4 stycznia, niespodziewanie runął do morza tuż u wybrzeży rajskiej wyspy Bequia, należącej do Saint Vincent i Grenadyny.
Christian Oliver z dwiema córkami, 10-letnią Maditą i 12-letnią Anniką, oraz pilotem podróżował do wyspiarskiego kraju Saint Lucia. Nagle doszło do katastrofy, której przyczyny nie udało się ustalić. W oświadczeniu opublikowanym przez policję czytamy, że funkcjonariusze potwierdzają śmierć 4 ofiar. Ich ciała zostały wydobyte z wraku samolotu przez rybaków, nurków oraz członków straży przybrzeżnej.
ZOBACZ TEŻ: Miał zaledwie 24 lat, był nadzieją polskich mediów. Nie żyje ceniony dziennikarz
Nie żyje Christian Oliver. Świadkowie nagrali moment katastrofy
Okazuje się, że przypadkowej osobie udało się nagrać moment katastrofy, w której zginął hollywoodzki aktor Christian Oliver z rodziną. Szczegóły wypadku, jakie udało się na nim uchwycić, są porażające. Mieszkaniec karaibskiej wyspy uwiecznił moment, na którym widać spadając do morza samolot . Awionetka z hukiem uderzyła o taflę wody.
Rozbił się samolot! Wezwijcie straż wybrzeża! – krzyczy ktoś na filmie.
Choć oficjalnej przyczyny katastrofy nie ustalono, lokalne media podają, że samolot mógł mieć problemy z silnikiem. Pilot miał zgłaszać awarię wieży kontroli lotów.
źródło: fakt.pl, rmf24.pl