Cztery siostry straciły ojca tuż przed wyjątkowym dniem. Wtedy ich nauczyciel zrobił rzecz, której nigdy nie zapomną
Siostry straciły ojca przed jednym z ważniejszych dni w ich życiu. Smutna historia dziewczynek bardzo wzruszyła ich nauczyciela. Okazało się, że mężczyzna, aby sprawić, by jego uczniowie byli szczęśliwi, jest zdolny do naprawdę wielkich poświęceń.
Jak doskonale wiemy w życiu dziecka nie ma osoby ważniejszej niż jego rodzice. To jedno z najgorszych przeżyć w jego życiu, kiedy za młodu umiera mu rodzic. Te siostry straciły ukochanego tatę stanowczo zbyt wcześnie.
Siostry nie miały pojęcia, że pożegnają swojego tatę tak szybko
Luke Reece, który był ojcem piątki dzieci, trafił do szpitala na początku września. Jego stan był na tyle tragiczny, że mężczyzna 19 września zmarł. Powodem były komplikacje wywołane skrzepami krwi.
Osoby, które znały ojca dzieci, postanowiły zorganizować zbiórkę, która miała na celu wspomóc rodzinę finansowo w ciężkich dla niej chwilach. Jak się okazuje, mogli też liczyć na naprawdę duże współczucie.
W sprawę zaangażował się mocno Steven Culbert, były nauczyciel dwóch córek. Wiedział, jak w ciężkiej sytuacji znalazła się a rodzina, a także co przeżywa dziecko, gdy traci swojego rodzica. Mężczyzna był nawet kilkakrotnie w szpitalu, aby z całych sił wesprzeć ich w trudnych chwilach. Jak wspomina Shelley, żona zmarłego Luke’a, nauczyciel zawsze był wzorem do naśladowania.
Co zrobił nauczyciel?
Kiedy rodzina była w szpitalu, Culbert postanowił upewnić się, czy dziewczynki wybierają się na bal dla córek i ojców, który organizowany był przez szkołę. Zaproponował, że weźmie siostry pod swoją opiekę i wybierze się z nimi na tę ważną uroczystość.
Niestety, ojciec zmarł zaledwie 4 godziny przed balem. To nie powstrzymało jednak nauczyciela, aby zabrać siostry a bal. Tamtego wieczoru, małe dziewczynki były traktowane jak księżniczki. Od przyjaciół rodziny otrzymały cudowne suknie balowe, a na imprezę pojechały prawdziwą limuzyną. Zanim znalazły się na balu, siostry uhoronowały swojego tatusia, wypuszczając balony z napisem Bądź jak Luke. Po balu mężczyzna zabrał dziewczynki na lody.
– Nie ma słów, którymi mogłabym opisać moją wdzięczność wobec tego skromnego, oddanego nauczyciela i przyjaciela oraz wszystkich, którzy sprawili, że ten wieczór był niezapomniany. Zaopiekował się moimi dziewczynkami i upewnił się, że wiedzą, iż zawsze będzie nad nimi czuwał, gdy Luke’a już nie ma – napisała mama dziewczynek.
Sam nauczyciel zapewnił, że siostry są dla niego bardzo ważne, niczym własna rodzina. Mężczyzna pragnie zrobić wszystko, aby dziewczynki mu zaufały, a przy tym wiedziały, że zawsze mogą mieć w nim ogromne wsparcie.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Dziewczynki pomimo tragedii mogły uczestniczyć w ważnym dla nich dniu.
Ich nauczyciel wybrał się z nimi na bal ojca i córek.
Siostry były zachwycone imprezą i umiejętnościami tanecznymi nauczyciela.
ZOBACZ TEŻ:
- Lodówkę lub pralkę kup przed nowym rokiem. Potem ostro przepłacisz
- Babcia została wezwana do sądu. Zadano jej jedno pytanie, a odpowiedź staruszki zawstydziła wszystkich na sali
- Mężczyzna wszedł do kuchni nad ranem i zastał tam teściową. Nie mógł wydusić słowa, zrobił tylko zdjęcie
- Zamężna nauczycielka miała romans z uczniami. Wykorzystała co najmniej 5 nieletnich
- Jerzy Gruza miał poważny wypadek, trafił na OIOM. Wiadomo, w jakim stanie jest kultowy reżyser
źródło: twojenowinki.pl