Sąsiedzi Bogusi i Krzysztofa przerwali milczenie. Opowiedzieli o kulisach dramatu pary z „Rolnik szuka żony”
Wieść o śmierci byłego bohatera programu „Rolnik szuka żony” wstrząsnęła mediami. Okazało się, że uśmiech i spokój Krzysztofa były jedynie maską, a uczestnik zmagał się z poważnymi problemami, które wreszcie doprowadziły go do samobójstwa. Sąsiedzi zdradzili kulisy tragedii.
Na początku tego tygodnia policja w Olecku potwierdziła, że przyczyną śmierci 56-letniego Krzysztofa było samobójstwo. Wieść o tragedii błyskawicznie obiegła media, a wiele osób złożyło kondolencje i wyrazy współczucia dla rodziny, do której zaledwie pół roku temu dołączyła także Bogusia, wybranka z programu „Rolnik szuka żony”.
Jak ustalił „Super Express” to właśnie żona znalazła ciało. Ze słów sąsiadów wynika, że już wcześniej zgłoszono zaginięcie mężczyzny. W poszukiwaniach miały brać udział trzy radiowozy i straż pożarna. Funkcjonariusze policji przeczesali całą okolicę, zanim dokonano dramatycznego odkrycia.
Sąsiedzi o dramacie Bogusi i Krzysztofa z „Rolnik szuka żony”
Wiadomo, że związek bohaterów nie był łatwy i kolorowy. Oboje zdawali sobie sprawę z wyzwania, jakie czekało przed nimi ze względu na wiek i przyzwyczajenia, jednak postanowili obdarzyć się nawzajem zaufaniem.
– Są miłe chwile, ale są też i doły… straszliwe doły. Ogromne nerwy, stres, przeżycia. Boimy się tego, co będzie dalej – mówiła w jednym z odcinków Bogusia.
Krzysztof przyznawał przed kamerą, że sam nie podołałby temu, z czym zmierzyła się jego wybranka. Był jednak wdzięczny, że próbuje go zrozumieć i pozostaje przy nim. Tymczasem „Jastrząb Post” dotarł podobno do osoby z otoczenia pary, która miała skomentować relacje pary.
– Nie było tam różowo. Bogusia już wcześniej dawała sygnały, że bywa z nim trudno. Otoczyła go troską, miłością, kochała go całym sercem, ale na tę chorobę nie ma mocnych – przytacza słowa rozmówcy.
Niestety, bohater „Rolnik szuka żony” ciągle zmagał się z depresją. „Super Express” informuje, że mężczyzna 2 czerwca zniknął z domu, a następnie powiesił się w jednym z pomieszczeń gospodarczych. Sąsiedzi przekazali, że po znalezieniu ciała męża, Bogusia zamknęła się w domu i spędza tam całe dnie. W tej tragedii nie pozostaje jednak osamotniona.
– Bogusia jest zrozpaczona śmiercią Krzysztofa. Wciąż przebywa w jego gospodarstwie, rzadko wychodzi z domu. Towarzyszy jej syn Krzysztofa, który specjalnie przyjechał z Poznania, gdzie mieszka na co dzień – przekazuje słowa znajomych tabloid.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Krzysztof Pachucki z „Rolnik szuka żony” nie żyje. Przed śmiercią chcał się rozwieść. Poruszające doniesienia
- Ruszyła pilna akcja. Chodzi o zanieczyszczenie toksynami
- Katarzyna Cichopek wyjechała z Warszawy. Wiemy, z kim i gdzie spędziła weekend, bardzo nietypowe miejsce
Źródło: Jastrząb Post, Super Express