"Sanatorium miłości": wypowiedział się o współżyciu w związku. Skandaliczne słowa spadły na Polaków
Uczestnicy programu “Santorium miłości” łamią stereotypy dotyczące seniorów. Ci nie tylko potrafią się bawić, ale również dalej prowadzą aktywne życie seksualne. Bez ogródek mówił o nim Krzysztof.
Mężczyzna ma 69 lat i od ponad 2 dekad jest wdowcem. Nie chce jednak rezygnować z przyjemności i uciech.
"Sanatorium miłości": Krzysztof długo nie miał czasu dla siebie
Kuracjusz w rozmowie z “Super Expressem” wyjawił, że wciąż czuje pociąg do kobiet, ale przez długi czas nie mógł za bardzo się na tej płaszczyźnie realizować. Jego żona zmarła bowiem, gdy ich dzieci miały 11 i 13 lat.
Krzysztof w całości poświęcił się wychowaniu pociech i wprowadzeniu je w dorosłość. W związku z tym sam nie miał czasu na rozwijanie poważnej intymnej relacji. Teraz gdy dzieci są już dorosłe, przyszedł czas, by to zmienić.
"Sanatorium miłości": Krzysztof otwarcie o życiu seksualnym
Krzysztof jest osobą bardzo szczerą. Otwarcie przyznał więc, że mężczyźnie trudno jest funkcjonować bez seksu, dlatego przez ostatnie 20 lat próbował jakoś doraźnie sobie z tym radzić. Jak wspomina, zdarzały mu się niezobowiązujące przygody , ale nigdy na pierwszym spotkaniu.
Przyznał także, że próbował swoich sił w aplikacjach randkowych, ale jakoś nigdy nie mógł przekonać się do żadnej z pań, które tam poznawał. To samo tyczyło się kobiet z ogłoszeń matrymonialnych.
"Sanatorium miłości": Krzysztof o fundamencie relacji
Krzysztof przyznał, że relacja dwóch osób powinna opierać się na szczerości, wierności i uczciwości. To kwestie priorytetowe, ale według niego silnym spoiwem związku jest też miłość czysto fizyczna.
- Seks wiąże rodzinę i to musi być. Jak nie ma seksu, tylko jest miłość platoniczna to prędzej, czy później relacja się rozsypie i nic z tego nie będzie — mówił otwarcie.
Zobacz post:
