"Rolnik szuka żony": Co się dzieje z Bogusią po śmierci Krzysztofa? Manowska nie kryła smutku. Widziała się z jej rodziną
Jedną z par, jaka powstała w programie „Rolnik szuka żony” był Krzysztof i Bogusia. Kobieta wysłała list do uczestnika 8. edycji programu i ku zaskoczeniu widzów, do ich zaręczyn doszło jeszcze w trakcie trwania programu. Niestety ich historia miłosna została nagle drastycznie przerwana.
„Rolnik szuka żony” – małżeństwo Bogusi i Krzysztofa spotkał nagły koniec
Po oświadczynach Krzysztof i Bogusia wzięli piękny ślub i wydawałoby się, że para będzie żyła długo i szczęśliwie. Uczestnicy programu „Rolnik szuka żony” wspólnie zamieszkali w gospodarstwie Niestety wszystko skończyło się drastycznie zaledwie kilka miesięcy wcześniej, gdy mężczyzna odebrał sobie życie. Wcześniej długo zmagał się z depresją.
Po jego śmierci Bogusia zaszyła się w domu na mazurskiej wsi, gdzie otoczono ją troską ze strony bliskich rolnika – jego dzieci z poprzedniego małżeństwa bardzo dobrze ją przyjęły. Ostatecznie jednak kobieta opuściła wieś i przeniosła się do Warszawy, gdzie mieszka jej córka.
Marta Manowska opowiedziała, czy widziała się z Bogusią od czasu tragedii
Podczas konferencji ramówkowej TVP reporterka portalu „Świat gwiazd” zdołała porozmawiać z Martą Manowską, która jest prowadzącą program „Rolnik szuka żony” . Prezenterka otworzyła się także na trudny temat związku Krzysztof i Bogusi. Jak ujawniła, jak dotąd nie miała osobistego kontaktu z wybranką uczestnika programu „Rolnik szuka żony” od czasu jego śmierci. Spotkała się za to z jej bliskimi.
Nie miałam i żałuję tego, bo jakoś nie umiem sobie wyobrazić, że miałabym do niej zadzwonić. Spotkałam się z jej rodziną tydzień temu. To też było bardzo emocjonalne i trudne i właściwie polegało na przytulenia. Ja właściwie musiałabym do Bogusi pojechać, bo oni przyjęli mnie naprawdę u siebie w domu, jak w rodzinie. Nawet nie chcieli, żebym spała w hotelu, tylko chcieli mnie zabrać do siebie do domu. To było piękne wesele. Więc ja myślę, że dopiero wtedy z Bogusią porozmawiam, kiedy będziemy mogły się spotkać sam na sam albo w rodzinie, ale na żywo, a nie przez telefon.
Marta Manowska ujawniła, że Bogusia mogła liczyć na wsparcie
Podczas rozmowy z dziennikarką portalu „Świat gwiazd” Marta Manowska ujawniła także, co chciałaby jej powiedzieć, gdy już się spotkają. Ujawniła także, że Bogusia z programu „Rolnik szuka żony” mogła w trudnych chwilach liczyć na odpowiednie wsparcie.
(…) ja sobie tego też nie umiem wyobrazić i też ze względu na nią. Bo nie wolno uciekać od takich sytuacji, trzeba wspierać. Wiem, że ona miała wsparcie, dlatego też było takie bezpieczeństwo. Z naszej strony też było wsparcie – i psychologiczne i ze strony ekipy. Ja czuję, że po prostu przyjdzie moment, że my się ze sobą spotkamy.
Jeśli znajdujesz się w kryzysie zdrowia psychicznego, potrzebujesz pomocy lub masz myśli samobójcze, nie wahaj się skorzystać z numerów pomocowych:
- 800 70 22 22 – centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego,
- 116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży,
- 116 123 – kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych,
- 22 635 09 54 – telefon zaufania dla osób starszych,
- 800 120 002 – Niebieska Linia, ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie,
- 112 – w razie bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia.
Źródło: Świat gwiazd, Plotek, Teleshow WP