Rafał Brzozowski zapłonął gniewem. Przykre, co go spotkało, "zgłaszam to wszystko"
Rafał Brzozowski stracił cierpliwość, nie mógł dłużej milczeć. Na oczach internautów padły zdecydowanie słowa i mocne ostrzeżenie. Gwiazdor stanowczo odpowiada na atak oszustów, w niebezpieczeństwie są także jego fani. W akcję ma włączyć się prokuratura.
Kolejna gwiazda padła ofiarą oszustów. Rafał Brzozowski postanowił jednak, że nie odpuści sprawcom, którzy wykorzystując jego sławę, dobierają się do fanów.
Rafał Brzozowski mówi "dość". Wydał jasny komunikat
Rafał Brzozowski na własnej skórze przekonał się, że sława i popularność w połączeniu z rozwiniętą siecią social mediów ma swoją ciemną stronę. Już w 2016 roku wokalista stał się ofiarą cyberprzestępstwa, kiedy podszywający się pod jego przyjaciela złodziej tożsamości skontaktował się z fanką podając, że wokalista zakochał się w niej do szaleństwa.
Jak informuje serwis giazdy.wp.pl, przekonana, że dla niej piosenkarz chce rzucić swoją narzeczoną, kobieta miała nawet zjawić się na jego koncercie, gdzie doszło do konfrontacji. On był zszokowany jej bezpośrednimi wyznaniami miłości — ją rozczarowała jego obojętność.
Oczywiście prezenterowi TVP było żal oszukanej wielbicielki. Na swoim blogu, gdzie opisywał sytuację przyznał też, że zwyczajnie bał się o siebie, swoją “prawdziwą” ukochaną oraz… swoje dobre imię. Już wtedy błagał fanów o czujność. Teraz jego cierpliwość znów została wystawiona na próbę.
Rafał Brzozowski padł ofiarą oszustów. Fani mogą ucierpieć
Już w pierwszych sekundach nagrania, które zawitało na Instagramie Rafał Brzozowski zwrócił uwagę, że rzadko przekazuje podobne komunikaty — tym razem jednak sprawa jest bardzo poważna. Film był reakcją na prawdziwą plagę fałszywych kont i wiadomości, jakie mieli dostawać fani.
Jego słowa wydawały się potwierdzać w komentarzach. Wielbicielki tłumnie przyznawały, że otrzymywały m.in. “zaproszenia” na darmowe koncerty i do obserwowania profili. Niektóre niemal padły ofiarą oszustów, inne od razu blokowały podejrzane konta, szybko orientując się w sytuacji.
- Prawie codziennie dostaje od takich oszustów zaproszenia z prośbą o zatwierdzenie.
- Ja również dostałam taką wiadomość od osoby podszywającej się pod Ciebie.
- Codziennie dostaje powiadomienie o obserwowaniu przez Rafał Brzozowski. Oczywiście zawsze jakaś końcówka jest inna. Ale jest plaga! - piszą internauci.
"Zgłaszam do prokuratury". Rafał Brzozowski bierze odwet
Rafał Brzozowski stracił cierpliwość. Dał do zrozumienia, że zalewa go prawdziwa fala zgłoszeń i pytań o tajemnicze konta, które nie należą do niego. Nie ukrywa, że sytuacja jest dla niego frustrująca, uderza w jego reputację i może stanowić zagrożenie. Podkreślił, że posiada tylko jedno, oficjalne konto i po raz kolejny gorąco zaapelował o ostrożność.
- To nie jestem ja. Jedyne konto to jest to zweryfikowane na Instagramie z takim niebieskim znacznikiem, na Facebooku i ewentualnie na TikToku. Nie ma żadnych innych prywatnych kont, nie ma takiej możliwości. Jeszcze raz was proszę, bo tłumaczyliśmy i mówiliśmy. To nie jest moje konto, to są oszuści - apeluje.
Co więcej, zapowiedział, że nie pozostawi sprawy samej sobie.
- A do tych cwaniaczków mam jedno przesłanie, szykujcie się, bo zgłaszam to wszystko do prokuratury i będziemy was ścigać , ponieważ kradniecie od ludzi pieniądze i nie tylko niszczycie mi reputację i tożsamość. Ale robicie coś bardzo, bardzo złego, bo to jest zwykłe złodziejstwo . Bądźcie czujni! - ostrzega.
Źródło: Pomponik, WP Gwiazdy