"Pytanie na Śniadanie". Jonatan prawie podpuścił Idę do wyjawienia sekretu, rozkręcił atmosferę
Dziś w programie “Pytanie na śniadanie” prowadzący rozmawiali o meblach ogrodowych. W trakcie dyskusji zaproszony do studia Jonatan Kilczewski zdecydował się skomentować wagę Idy Nowakowskiej. Jak zareagowała na to prezenterka?
Prowadząca ewidentnie szybko chciała uciąć temat, choć jej kolega, Tomasz Wolny wolał go kontynuować.
"Pytanie na śniadanie": Jonatan Kilczewski opowiada o meblach ogrodowych
Jonatan Kilczewski to architekt, którego widzowie Telewizji Polskiej mogli już kojarzyć. Wcześniej kilka razy pojawił się w “Pytaniu na śniadanie” i to o właśnie on występuje wraz z Katarzyną Cichopek w emitowanym na TVP Kobieta programie “Operacja aranżacja”, gdzie wspólnie odmieniają mieszkania Polaków.
Wydawał się więc idealną osobą do tego, by opowiedzieć o meblach ogrodowych. Przyznał, że w dzisiejszych czasach mamy już znacznie większy wybór, niż lata temu. Nowoczesne meble zewnętrzne są w stanie przetrwać różne warunki atmosferyczne. Ekspert podkreślił jednak, że trzeba dbać o ich konserwację.
"Pytanie na śniadanie": Ida Nowakowska testuje meble
Gdy Kilczewski obszernie omawiał postawione w studio meble, Tomasz Wolny dopytywał o kwestie techniczne, a Ida Nowakowska wzięła się za ich testowanie. W pewnym momencie rozłożyła się jak długa na aluminiowej kanapie.
Wówczas Jonatan Kilczewski mówił o atutach tego materiału. Przyznał, że taka rama jest bardzo lekka, dzięki czemu kanapę łatwo przenosić. Nowakowska dodała wtedy z kanapy, że jest to proste, o ile ktoś na niej nie leży, jak ona teraz.
"Pytanie na śniadanie": Ile waży Ida Nowakowska?
Po słowach Nowakowskiej ekspert uśmiechnął się i stwierdził, że obecność kobiety pokroju Idy na kanapie wcale nie utrudnia jej przenoszenia, bo jest drobną i na pewno lekką osobą.
- Bez przesady Ida, ile ty ważysz? 40 kilo maksymalnie — stwierdził Kilczewski.
Nieco zakłopotana Nowakowska stwierdziła, że prawda jest jednak nieco inna i szybko dążyła do ucięcia tematu. Widać, że temat wagi ewidentnie ja krępował, choć przecież na pewno nie ma się czego wstydzić.
Zobacz post:
